PolskaMazowieccy policjanci odzyskali 60 kradzionych aut o wartości ponad 4 mln zł – śledztwo nadal trwa.

Mazowieccy policjanci odzyskali 60 kradzionych aut o wartości ponad 4 mln zł – śledztwo nadal trwa.

Policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego KWP zs. w Radomiu wspólnie z prokuratorami z Prokuratury Okręgowej w Radomiu rozbili zorganizowaną grupę przestępczą legalizującą w Polsce kradzione na terenie całej Europy samochody. Odzyskano już 60 aut i zatrzymano 36 osób. Śledczy nie wykluczają dalszych zatrzymań.

Mazowieccy policjanci odzyskali 60 kradzionych aut o wartości ponad 4 mln zł – śledztwo nadal trwa.

Funkcjonariusze Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego KWP zs. w Radomiu, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Radomiu, prowadzą śledztwo dotyczące zorganizowanej grupy przestępczej, która zajmowała się legalizacją w Polsce luksusowych samochodów kradzionych na terenie całej Europy, w tym w Polsce, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Austrii i Francji. Przestępcy przerabiali numery identyfikacyjne VIN i podrabiali dokumenty, w tym dowody rejestracyjne, opłaty recyklingowe, faktury, zaświadczenia z urzędów celnych oraz zaświadczenia o przeprowadzonych badaniach technicznych. Na podstawie tak podrobionych dokumentów wyłudzali w kilku wydziałach komunikacji na terenie Mazowsza dowody rejestracyjne.

Zalegalizowane w ten sposób samochody były później sprzedawane znajomym oraz poprzez ogłoszenia w Internecie. Grupa działała od 2012 roku. Policjanci odzyskali już 60 samochodów osobowych i ciężarowych o wartości ponad 4 milionów złotych, w tym takich jak audi, mercedesy, bmw, land rovery, hondy, toyoty. Samochody te były m.in. zabezpieczane u osób, które weszły w ich posiadanie będąc nieświadomymi, że kupują pojazdy kradzione.

Dotychczas zarzuty m.in. kradzieży z włamaniem, fałszerstwa dokumentów, wyłudzenia poświadczenia nieprawdy, podrabiania znaków identyfikacyjnych usłyszało już 36 osób. Wobec podejrzanych zastosowano tymczasowe areszty, dozory policyjne oraz poręczenia majątkowe. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono mienie o wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Policjanci i prokuratorzy traktują sprawę jako rozwojową i nie wykluczają dalszych zatrzymań. W czasie śledztwa mazowieccy policjanci współpracowali z funkcjonariuszami z innych krajów.

Wybrane dla Ciebie