ŚwiatSudan Południowy na krawędzi konfliktu – Wiceprezydent Riek Machar w areszcie domowym

Sudan Południowy na krawędzi konfliktu – Wiceprezydent Riek Machar w areszcie domowym

W Sudanie Południowym narasta polityczne napięcie po tym, jak pierwszy wiceprezydent kraju, Riek Machar, został umieszczony w areszcie domowym. Jak informuje jego partia Sudański Ludowy Ruch Wyzwolenia w Opozycji (SPLM/IO), Machar został zatrzymany w swojej rezydencji w stolicy kraju, Dżubie, przez uzbrojony konwój sił bezpieczeństwa. W operacji uczestniczyli m.in. wysocy rangą funkcjonariusze oraz minister obrony. Jego ochroniarze zostali rozbrojeni, a według relacji polityków partii opozycyjnej początkowo planowano przewiezienie Machara w inne miejsce.

Riek Machar
Riek Machar
Źródło zdjęć: © wikipedia | redakcja ipolska24.pl

Napięcia polityczne grożą powrotem wojny domowej

Zatrzymanie Machara odbyło się na tle rosnącego konfliktu między nim a prezydentem Sudanu Południowego Salvą Kiirem. Organizacja Narodów Zjednoczonych ostrzegła, że kraj stoi na skraju powrotu do wojny domowej, która w latach 2013-2018 pochłonęła blisko 400 tysięcy ofiar.

Choć obaj przywódcy zawarli porozumienie pokojowe w 2018 roku, ich relacje od lat są napięte z powodu rywalizacji politycznej, napięć etnicznych i sporadycznych starć zbrojnych.

Zatrzymanie Machara i jego żony pod niejasnymi zarzutami

Według przedstawicieli SPLM/IO, Machar został zatrzymany razem z żoną Angeliną Teny, pełniącą funkcję ministra spraw wewnętrznych. – "Wydano mu nakaz aresztowania pod niejasnymi zarzutami" – powiedział Reath Muoch Tang, przewodniczący komisji ds. stosunków zagranicznych partii, nazywając ten krok rażącym naruszeniem konstytucji oraz Porozumienia o odnowionym pokoju.

– "Aresztowanie pierwszego wiceprezydenta bez należytego procesu podważa rządy prawa i zagraża stabilności narodu"– dodał Tang.

ONZ i zachodnie ambasady alarmują o ryzyku eskalacji konfliktu

Misja ONZ w Sudanie Południowym ostrzegła, że kraj może stracić zdobycze ostatnich siedmiu lat, jeśli ponownie wpadnie w wir wojny. – "Dzisiaj wieczorem przywódcy kraju stoją na krawędzi ponownego popadnięcia w powszechny konflikt" – podkreślono w środowym komunikacie.

Eksperci zwracają uwagę, że ponowny wybuch wojny domowej w Sudanie Południowym zdestabilizowałby cały region. Obawy te widać również w reakcji krajów zachodnich – ambasady Wielkiej Brytanii i USA ograniczyły liczbę swoich pracowników dyplomatycznych, zalecając obywatelom natychmiastowe opuszczenie kraju. Z kolei Norwegia i Niemcy zdecydowały się na zamknięcie swoich placówek dyplomatycznych w Dżubie.

Walki na północy kraju pogłębiają kryzys

Aresztowanie Machara zbiegło się w czasie z ponownymi starciami w północnym mieście Nasir w stanie Górnego Nilu, gdzie siły lojalne wobec prezydenta i wiceprezydenta ścierają się w brutalnych walkach. Region ten jest bogaty w złoża ropy naftowej, co czyni go kluczowym punktem w konflikcie o władzę.

Czy Sudan Południowy ponownie pogrąży się w chaosie?

Sytuacja w Sudanie Południowym rozwija się dynamicznie. Wciąż nie ma oficjalnego stanowiska rządu w sprawie aresztowania Machara, a społeczność międzynarodowa obawia się, że wydarzenia te mogą doprowadzić do otwartego konfliktu zbrojnego. Los Sudanu Południowego, który uzyskał niepodległość dopiero w 2011 roku, po dziesięcioleciach walk, znów staje pod znakiem zapytania.

Wybrane dla Ciebie