Masowe protesty w Iranie po śmierci generała zabitego przez amerykański dron

Tysiące osób uczestniczyły w demonstracjach zorganizowanych w wielu miastach w Iranie po śmierci generała Kasema Sulejmaniego, jednego z najbardziej wpływowych przedstawicieli reżimu ajatollahów. Demonstrujący skandowali m.in. hasła: „Precz z USA” oraz „Precz z Izraelem”.

Sulejmani, według ekspertów architekt siatki powiązań gwarantujących Iranowi rosnący wpływ na rządy krajów regionu, zginął na terenie lotniska w Bagdadzie w Iraku w ataku przeprowadzonym przez Stany Zjednoczone z wykorzystaniem bezzałogowego samolotu. Atak nastąpił na polecenie Donalda Trumpa, który uzasadniając go na Twitterze stwierdził, że Sulejmani był odpowiedzialny za śmierć licznych Amerykanów. Władze Iranu zapowiedziały odwet.