Maleje liczba i wartość kredytów frankowych
Maleje liczba kredytów mieszkaniowych we frankach szwajcarskich: w czerwcu br. ubyło 23,32 tys. rachunków w porównaniu do czerwca 2018 r., czyli 4.8 proc.; wartość 458,83 tys. kredytów wynosi 102,8 mld zł – podało Biuro Informacji Kredytowej (BIK).
Co więcej – według BIK – pomimo osłabienia się kursu złotówki wobec franka o 5 groszy (3,77 na 27 czerwca 2018 r. do 3,82 na 30 czerwca 2019 r.), w ciągu 12 miesięcy o 7,91 mld zł obniżyła się także wartość portfela mieszkaniowych kredytów frankowych. Dla porównania, najwyższe zadłużenie w przeliczeniu na PLN w kredytach frankowych, które miało miejsce w 2011 r., wyniosło 162,03 mld zł. Z danych Biura wynika, że liczba zobowiązań hipotecznych obsługiwanych we frankach szwajcarskich stale zmniejsza się, w 2016 r. kredytobiorcy spłacali 520,81 tys. kredytów, a obecnie o 11,9 proc. mniej.
Wciąż jednak 18,6 proc. obecnie spłacanych kredytów mieszkaniowych jest nominowanych we franku, a prawie co czwarta (23,3 proc.) złotówka zadłużenia z tytułu kredytów mieszkaniowych (po przeliczeniu walut na złote po kursie na koniec czerwca) pochodzi z kredytów frankowych.
Według danych z baz BIK, które zawierają informacje o 15,24 mln kredytobiorców w Polsce, 5,2 proc. z nich spłaca w tej chwili kredyty mieszkaniowe we frankach. Kwota do spłaty wszystkich kredytów wszystkich kredytobiorców w Polsce wynosiła na koniec czerwca 2019 r. w przeliczeniu na złote 642,94 mld zł, z czego 131,08 mld zł (20,4 proc.) to wartość do spłaty wszystkich rodzajów kredytów posiadanych przez kredytobiorców frankowych.
Liczba wszystkich kredytów posiadanych przez frankowiczów wynosi 1,66 mln, co stanowi 6 proc. spośród 27,69 mln kredytów obsługiwanych przez wszystkich Polaków łącznie.
Według BIK, całkowite aktualne zadłużenie kredytobiorców frankowych z tytułu wszystkich posiadanych produktów kredytowych to 131,08 mld zł. Na tę wartość składają się – oprócz frankowych i zaciągniętych w innych walutach (głównie w zł) kredytów mieszkaniowych na kwotę 120,96 mld zł – kredyty konsumpcyjne o wartości 7,48 mld zł, następnie karty kredytowe na kwotę do spłaty wynoszącą 1,49 mld zł, a także posiadane limity kredytowe w wysokości do spłaty 1,09 mld zł.
Jak wskazano w komunikacie, jakość zobowiązań zaciągniętych we frankach szwajcarskich jest lepsza od złotowych.
“Na koniec czerwca 2019 r. tylko 1,22 proc. czynnych mieszkaniowych kredytów frankowych pozostaje w portfelach bankowych jako opóźnione powyżej 90 dni. W przypadku kredytów mieszkaniowych złotowych, odsetek ten jest wyższy i wynosi 1,44 proc. Analiza kredytów złotowych i frankowych udzielonych do 2011 r. na dzień 30 czerwca 2019 r. pokazuje, że 2,58 proc. kredytów udzielonych we frankach zostało przekazane do windykacji, sprzedane bądź przewalutowane na złotówki albo pozostaje w portfelach jako opóźnione powyżej 90 dni. W przypadku kredytów mieszkaniowych udzielonych w złotych do 2011 r. odsetek ten jest wyższy i wynosi 3,21 proc.” – podsumowuje główny analityk BIK.