Łukaszenka:nie chcemy konfliktu na granicy. Zapowiada brutalna odpowiedź na nowe sankcje.
Białoruś nie chce konfliktu na granicy-oświadczył Łukaszenka. Zapowiedział jednocześnie, że brutalnie odpowie na nowe sankcje i “nie będzie żałować”. Zaproponował też przewiezienie migrantów do Monachium drogą lotniczą.
Nie chcemy konfliktu na granicy, jest to dla nas absolutnie niekorzystne- powiedział Łukaszenka. Jednocześnie zarzucił Polsce, że to jej “potrzebny jest konflikt”.
Białoruski lider zapowiedział twardą odpowiedź na ewentualne sankcje UE. “Straszą nas sankcjami. Oni myślą, że ja będę żartować, że coś palnąłem i już. Nic podobnego. Będziemy się bronić”-zapowiedział.
Oświadczył również, nawiązując do wypowiedzi władz niemieckiego kraju związkowego Bawaria o gotowości przyjęcia uchodźców, że jeśli “będzie to potrzebne, to Białoruś może ich tam dostarczyć samolotami”.
Przekonywał, że Białoruś “nie zajmowała i nie zajmuję” organizowaniem nieleganej migracji, a oskarżenia wobec jego kraju to kompletna głupota. Twierdził również że władze proponowały migrantom powrót do domów, ale oni są “uparci” i odmawiają. Polityk mówił też, że strona białoruska dostarcza na granicę pomoc humanitarną.
Mińsk wspierany przez Moskwę, przekonuje, że za kryzys migracyjny odpowiada UE. Władze w Mińsku w szczególności przekonują, że do eskalacji dąży Polska, “by odwrócić uwagę od problemów wewnętrznych i sporów wewnątrz UE”.
Unia zapowiedziała tymczasem, że w związku z działaniami Białorusi, oceniamy jako hybrydowy atak na graniczące z nią kraje unijne i całą UE, w poniedziałek mają zapaść decyzje w sprawie kryteriów nowych sankcji wobec Mińska.