Łotysz, który przepłynął z Ameryki Południowej do Azji, “uwięziony” na molo w Malezji
Karlis Bardelis, łotewski śmiałek, który postanowił przepłynąć napędzaną głównie siłą mięśni łódką z Ameryki Południowej do Azji, może po dwuletniej podróży niespodziewanie zakończyć swoje wyzwanie. Problemem okazała się pandemia koronawirusa, która sprawiła, że Bardelis został “uwięziony” na molo w Johor Bahru. Łotysz nie może wyjść na ląd, ponieważ Malezja zamknęła granice do 31 sierpnia w obawie przed pandemią SARS-CoV-2.
Tutaj, gdy byłem na tych wodach, moim następnym możliwym lądem była Malezja. Nie było innych opcji, gdzie w Azji mógłbym się zatrzymać, poza Malezją. Trafiłem tu po czterech miesiącach na morzu i stanąłem w obliczu takich problemów, jakie teraz mam – nie mogę wyjść na ląd. Ale konsul honorowy Łotwy w Malezji wraz z Ministerstwem Spraw Zagranicznych Łotwy, przygotowują odpowiednie dokumenty i kontaktują się z lokalnymi władzami, bym mógł wyjść na ląd na mocy regulacji o nagłych przypadkach – wyjaśnił Bardelis.