Zespół pracowników, do których dołączyła praktykantka przeprowadzał rutynowe sprzątanie klatek lwów. W nieustalonych okolicznościach jeden z samców wydostał się z zamknięcia i zaatakował młodą kobietę. Krótko po wypadku, ze względów bezpieczeństwa, lew został zastrzelony.
Zagryziona kobieta pracowała w ogrodzie zoologicznym od dwóch tygodni.