Leczył się medyczną marihuaną, sąd skazał go na więzienie. Pan Dariusz apeluje do prezydenta o ułaskawienie
Dariusz Kruk z Kielc od 2012 roku choruje na torbiele mózgu. Leczył się marihuaną jeszcze zanim była legalna jako lekarstwo, za co sąd skazał go na rok i osiem miesięcy więzienia. Wobec tego kielczanin zwrócił się do prezydenta o ułaskawienie.
– Dla mnie pójście do więzienia i dla mojej całej rodziny to jest koniec świata. Żona nie pracuje, 11-letni syn chodzi do szkoły. Tylko ja mam działalność i utrzymuję rodzinę – mówił pan Dariusz.
Mecenas Stelios Alewras ze stowarzyszenia Wolne Konopie powiedział, że pobyt w więzieniu może stanowić poważne ryzyko zdrowotne dla pana Dariusza.
– Jest to w naszym odczuci wyrok śmierci. Znamy stanowiska niektórych dyrektorów zakładów karnych, którzy odmawiają zgody na kontynuowanie leczenia medyczną marihuaną – zaznaczył Alewras.
Jak mówi pan Dariusz, tylko marihuana pozwala mu normalnie funkcjonować. Bez narkotyku cierpiał na bóle głowy i omdlenia.
Beata Maciejewska z Lewicy, która przewodniczy Parlamentarnemu Zespołowi ds. Legalizacji Marihuany, także poparła wniosek o ułaskawienie Dariusza Kruka. Maciejewska zapowiedziała ponadto złożenie projektów ustaw ułatwiających leczenie marihuaną w Polsce.