ŚwiatKryzys dyplomatyczny na linii Londyn–Teheran. Oskarżenia o szpiegostwo i wezwania ambasadorów po aresztowaniach Irańczyków

Kryzys dyplomatyczny na linii Londyn–Teheran. Oskarżenia o szpiegostwo i wezwania ambasadorów po aresztowaniach Irańczyków

Na tle narastających napięć między Wielką Brytanią a Iranem doszło do kolejnej eskalacji – po tym, jak trzech obywateli Iranu zostało oskarżonych o działalność szpiegowską na terenie Zjednoczonego Królestwa. Oba kraje wezwały swoich przedstawicieli dyplomatycznych, oskarżając się nawzajem o działania zagrażające bezpieczeństwu.

Anglia
Anglia
Źródło zdjęć: © pixabay | redakcja ipolska24.pl

Aresztowania i zarzuty: szpiegostwo na rzecz Iranu

3 maja brytyjska policja aresztowała trzech mężczyzn – Mostafę Sepahvanda (39 lat), Farhada Javadi Manesha (44 lata) i Shapoora Qalehali Khani Nooriego (55 lat) – podejrzewanych o szpiegostwo na rzecz irańskiego wywiadu. Wszyscy mieszkali w Londynie i przebywali w Wielkiej Brytanii legalnie od lat 2016–2022, posiadając tymczasowe zezwolenia na pobyt w związku z wnioskami o azyl.

Zarzuty dotyczą działań prowadzonych w okresie od sierpnia 2024 roku do lutego 2025 roku. Według informacji brytyjskiego MSZ, podejrzani mieli zajmować się m.in. obserwacją osób związanych z telewizją Iran International – niezależnym kanałem medialnym krytykującym reżim ajatollahów, uznanym w samej Republice Islamskiej za organizację terrorystyczną.

Iran odpowiada: "Zarzuty są polityczne"

W reakcji na działania brytyjskich władz, Teheran wezwał w niedzielę brytyjskiego charge d'affaires i zażądał wyjaśnień w sprawie – jak to określono – "bezpodstawnych" i "politycznie motywowanych" aresztowań. Rząd Iranu stanowczo zaprzecza zarzutom i traktuje sprawę jako element szerszej kampanii wymierzonej w państwo.

Brytyjskie Foreign Office odpowiedziało w poniedziałek wezwaniem ambasadora Iranu w Londynie, podkreślając, że "ochrona bezpieczeństwa narodowego pozostaje absolutnym priorytetem", a Iran "musi zostać pociągnięty do odpowiedzialności za swoje działania".

Równoległe śledztwa antyterrorystyczne

W tle tej sprawy toczy się również drugie, niezależne postępowanie. Również 3 maja w różnych częściach Wielkiej Brytanii – w Londynie, Swindon, Stockport, Rochdale i Manchesterze – zatrzymano pięciu kolejnych obywateli Iranu. Czterej z nich zostali podejrzani o przygotowywanie aktu terrorystycznego i zwolnieni po przesłuchaniach. Jeden z zatrzymanych został wypuszczony za kaucją, ale postępowanie – jak zaznacza policja – "pozostaje aktywne".

Rząd: "Nie będziemy tolerować zagrożeń państwowych"

Minister spraw wewnętrznych Yvette Cooper, odnosząc się do sprawy, stanowczo stwierdziła, że Zjednoczone Królestwo nie pozwoli na ingerencję obcych państw w swoje wewnętrzne sprawy.

– Musimy wzmocnić nasze narzędzia obrony narodowej. Nie będziemy tolerować prób zastraszania naszych obywateli przez zagraniczne reżimy – podkreśliła.

Wybrane dla Ciebie