Jedynym, który próbował obronić napadniętego, był inny nastolatek, który również czekał na autobus. Niestety, za swoją odwagę zapłacił atakiem na swoją osobę i groźbami skierowanymi przeciwko niemu i jego rodzinie.
Sprawą zajęła się policja, która po publikacji nagrania w internecie zdołała ustalić personalia sprawcy i zatrzymać go. Okazało się, że to nie pierwsza napaść na koncie 21-latka, który był poszukiwany przez sąd za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu.
Sprawca usłyszał już trzy zarzuty: naruszenia nietykalności cielesnej, kierowania gróźb karalnych oraz dokonania szczególnie zuchwałej kradzieży. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności. Tymczasem mieszkańcy Zamościa znowu są wstrząśnięci i pytają się, dlaczego nikt nie reaguje na takie brutalne ataki na ulicach miasta.
Apelujemy do wszystkich mieszkańców, aby byli czujni i nie obojętni na przemoc, jakiej doświadczają inni. Nie możemy pozwolić na to, aby napaść i agresja stały się normą w naszym społeczeństwie. Musimy działać razem, aby zapewnić bezpieczeństwo i ochronę najmłodszym i najbardziej bezbronnych. Policja i prokuratura podejmują już działania w tej sprawie, ale potrzebujemy również zaangażowania i solidarności każdego z nas.