Kobiety zatrzymane za handel ludźmi.
Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu dokonali zatrzymania trzech kobiet podejrzanych o udział w przestępczym procederze handlu ludźmi. Sprawa, którą prowadzą śledczy, ma charakter rozwojowy i dotyczy wykorzystywania osób w trudnej sytuacji życiowej do pracy w salonach masażu erotycznego w różnych częściach kraju.
Śledztwo rozpoczęło się od podejrzenia dotyczącego nieletniej
Pod koniec ubiegłego roku funkcjonariusze uzyskali informację, że w jednym z wrocławskich salonów masażu erotycznego pracuje niepełnoletnia obywatelka Ukrainy. Natychmiast podjęto działania mające na celu sprawdzenie tych doniesień. Już pierwsze ustalenia wskazały, że skala procederu jest znacznie większa, niż początkowo przypuszczano.
W toku śledztwa policjanci odkryli, że podobne lokale funkcjonują w kilku miastach Polski i działają pod jednym szyldem. Choć oficjalnie działalność była legalna, sposób rekrutacji kobiet do pracy w salonach budził poważne zastrzeżenia. Ofiary, w większości uchodźczynie z Ukrainy, były zwabiane obietnicą dobrze płatnej pracy, jednak w rzeczywistości trafiały w ręce organizatorów procederu, którzy czerpali zyski z ich pracy.
Zatrzymanie podejrzanych i ujawnienie skali przestępstwa
W trakcie sprawdzania jednego z lokali we Wrocławiu funkcjonariusze zastali w środku trzy kobiety, w tym jedną niepełnoletnią. Po dalszym śledztwie, prowadzonym wspólnie z kryminalnymi z innych regionów Polski, dotarto do kolejnych salonów. W każdym z nich wykorzystywane były młode Ukrainki, które znalazły się w trudnej sytuacji finansowej w wyniku wojny.
Podejrzane o organizację tego procederu kobiety, próbując uniknąć zatrzymania, ukryły się w jednym z hoteli. Tam również zostały odnalezione i aresztowane, kiedy przygotowywały się do ucieczki. Podczas przeszukania zabezpieczono znaczną sumę pieniędzy – około 350 tysięcy złotych w różnych walutach – oraz telefony komórkowe wykorzystywane do zarządzania lokalami.
Surowe konsekwencje prawne
Zatrzymane usłyszały zarzuty związane z handlem ludźmi, co w polskim prawie jest jedną z najcięższych zbrodni. Decyzją sądu zostały tymczasowo aresztowane na trzy miesiące. Za udział w przestępczym procederze podczas trwania konfliktu zbrojnego na Ukrainie grozi im kara od 10 do nawet 25 lat więzienia.
Handel ludźmi – problem, który wymaga czujności
Zjawisko handlu ludźmi to poważny problem, który dotyka ofiary bez względu na wiek, płeć czy status społeczny. Sprawcy często działają w grupach przestępczych, werbując swoje ofiary pod pretekstem dobrze płatnej pracy. Osoby w trudnej sytuacji życiowej są szczególnie narażone na manipulację. Dlatego tak istotne jest, aby każda podejrzana sytuacja była dokładnie sprawdzana i zgłaszana odpowiednim służbom.
Śledztwo w tej sprawie nadal trwa. Funkcjonariusze analizują kolejne tropy i nie wykluczają dalszych zatrzymań.