Koalicja Obywatelska broni sędziego Tuleyi ściganego przez prokuraturę krajową. I apeluje do TSUE
Zlecenie politycznego prześladowania niezależnego sędziego za wydanie orzeczenia w sprawie nielegalnego głosowania w Sali Kolumnowej to niespotykany dotychczas przykład próby ukarania sędziego za wydanie konkretnego orzeczenia – mówiła w Sejmie Kamila Gasiuk-Pihowicz. Jak podkreśliła, ujawniony przez stowarzyszenie sędziów “Iustitia” wniosek prokuratora krajowego o uchylenie immunitetu Igora Tuleyi skierowany do Izby Dyscyplinarnej SN czyni z warszawskiego sędziego pierwszą ofiarę uchwalonej niedawno tzw. ustawy kagańcowej.
Posłanka Koalicji Obywatelskiej zaapelowała przy tym do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu o niezwłoczne wydanie postanowienia zabezpieczającego w toku postępowania ws. wprowadzonego przez PiS systemu dyscyplinarnego dla sędziów, które zmusiłoby rząd do zawieszenia jego stosowania pod groźbą dotkliwych kar finansowych.
Stowarzyszenie Sędziów Polskich “Iustitia” poinformowało w środę na swoim profilu w mediach społecznościowych o zamiarach Prokuratury Krajowej względem sędziego Igora Tulei z Sądu Okręgowego w Warszawie. PK chce uchylenia jego immunitetu, by postawić mu zarzut karny niedopełnienia obowiązków służbowych i przekroczenia uprawnień, związany z czynnościami sądu w 2017 roku.
Chodzi o sprawę śledztwa dotyczącego obrad w Sali Kolumnowej Sejmu z 16 grudnia 2016 roku. W grudniu 2017 roku skład Sądu Okręgowego w Warszawie, któremu przewodniczył sędzia Tuleya, uchylił decyzję prokuratury o umorzeniu śledztwa. Sędzia zezwolił wówczas mediom na rejestrację ustnego uzasadnienia postanowienia sądu. Dzięki temu opinia publiczna poznała treść zeznań m.in. wicemarszałka sejmu Stanisława Terleckiego, który przyznał, że w Sali Kolumnowej utrudniano posłom opozycji udział w obradach i fałszowano protokoły z głosowania.