Kilkanaście osób aresztowanych podczas protestów w Melbourne przeciwko lockdownowi
Kilkaset osób protestowało przed Sanktuarium Pamięci w Melbourne przeciwko wprowadzonym przez australijski rząd obostrzeniom w związku z epidemią koronawirusa w stanie Wiktoria. W trakcie demonstracji doszło do przepychanek z policją. Aresztowanych zostało 16 osób, a 61 osób ukarano mandatami za nienoszenie maseczek.
W ostatnim czasie w Melbourne zmniejszono jednak ograniczenia. Zniesiono godzinę policyjną oraz zezwolono na podróżowanie do 25 km od swojego domu, wobec 5 km, które obowiązywały wcześniej. W dalszym ciągu jednak otwarte mogą być tylko niezbędne sklepy i lokale usługowe.
Premier kraju Daniel Andrews nazwał protestujących „samolubnymi”. Przypomniał także, że w ciągu ostatniej doby potwierdzono w Australii tylko jeden nowy przypadek koronawirusa.