LublinKierowcy przewożący tygrysy z Włoch do Dagestanu usłyszeli zarzut znęcania się nad zwierzętami

Kierowcy przewożący tygrysy z Włoch do Dagestanu usłyszeli zarzut znęcania się nad zwierzętami

Zarzut znęcania się nad zwierzętami usłyszeli włoscy kierowcy, którzy brali udział w przewozie dziesięciu tygrysów z Włoch do Dagestanu. Zwierzęta utknęły na kilka dni na przejściu granicznym w Koroszczynie. Jeden z tygrysów padł. Kierowcy nie przyznali się do winy, złożyli wyjaśnienia, których prokuratura nie ujawnia.

Kierowcy przewożący tygrysy z Włoch do Dagestanu usłyszeli zarzut znęcania się nad zwierzętami

Dziewięć pozostałych tygrysów, w złym stanie, trafiło do ogrodów zoologicznych w Poznaniu i Człuchowie. Po rekonwalescencji zwierzęta mają trafić do azylu w Hiszpanii.

Po zatrzymaniu kierowcy usłyszeli zarzuty działania wspólnie i w porozumieniu, i znęcania się nad 10 tygrysami w ten sposób, że nie dostarczali im właściwej ilości pokarmu, ale i wody i powodowali ich cierpienie i stres. W wyniku czego jeden z tych tygrysów padł. Jest to czyn z art 35. ustawy o ochronie zwierząt. W trakcie przesłuchań nie przyznali się do winy - wyjaśniła Agnieszka Kępka z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Wybrane dla Ciebie