Katastrofa Boeinga 737‑8AS w Korei Południowej: Co najmniej 167 ofiar śmiertelnych
W niedzielę wieczorem doszło do tragicznej katastrofy lotniczej w Korei Południowej. Samolot pasażerski Boeing 737-8AS należący do linii Jeju Air rozbił się podczas lądowania na lotnisku w Muan. Na pokładzie znajdowało się 175 pasażerów i sześcioro członków załogi. Według najnowszych danych, zginęło co najmniej 167 osób, a dwie zostały uratowane.
Próba lądowania zakończona tragedią
Samolot, lecący z Bangkoku, próbował lądować z niewysuniętym podwoziem po tym, jak doszło do jego awarii spowodowanej prawdopodobnym zderzeniem z ptakami. Maszyna sunęła po pasie startowym, a następnie uderzyła w betonową ścianę na obrzeżach lotniska i stanęła w płomieniach.
Nagrania z katastrofy, emitowane przez południowokoreańską telewizję YTN, ukazują moment zderzenia i gęste kłęby czarnego dymu unoszące się nad wrakiem. Samolot został niemal całkowicie zniszczony, a wśród szczątków można było rozpoznać jedynie ogon maszyny.
Ostrzeżenie o zagrożeniu
Ministerstwo transportu Korei Południowej poinformowało, że wieża kontroli lotów ostrzegła pilotów o możliwym zderzeniu z ptakiem. Według wstępnych informacji, właśnie kolizja z ptakiem miała doprowadzić do awarii podwozia, uniemożliwiając bezpieczne lądowanie.
Szczegóły katastrofy i akcja ratunkowa
Służby ratunkowe wydobyły z wraku dwie osoby – pasażerkę oraz członkinię załogi. Obie zostały przewiezione do szpitala w Mokpo, gdzie stwierdzono, że ich obrażenia nie zagrażają życiu.
Szef straży pożarnej Muan, Lee Jung-hyun, poinformował, że śledztwo w sprawie przyczyn katastrofy obejmuje analizę możliwego udziału ptaków oraz warunków pogodowych. Lokalne media doniosły, że jeden z pasażerów wysłał wiadomość do krewnego, informując o utknięciu ptaka w skrzydle samolotu.
Najtragiczniejszy wypadek lotniczy od trzech dekad
Katastrofa jest najtragiczniejszym wypadkiem z udziałem południowokoreańskich linii lotniczych od prawie 30 lat. Władze w prowincji Jeolla Południowa ogłosiły najwyższy poziom alarmowy, a na miejsce udał się pełniący obowiązki prezydenta Czoi Sang Mok.
Na pokładzie samolotu znajdowało się 173 obywateli Korei Południowej i dwóch obywateli Tajlandii. Tragiczny bilans ofiar, który początkowo wynosił 28 osób, stale się zwiększał, by osiągnąć obecnie 167 ofiar śmiertelnych.
Żałoba i pytania o bezpieczeństwo
Katastrofa wstrząsnęła całym krajem, a rodziny ofiar domagają się wyjaśnień. Władze lotniska oraz linie Jeju Air zostały wezwane do szczegółowej analizy procedur bezpieczeństwa. Śledczy pracują nad dokładnym ustaleniem przyczyn tragedii, które mają zostać podane do publicznej wiadomości w najbliższych dniach.
Ta katastrofa rzuca światło na zagrożenia wynikające z potencjalnych kolizji z ptakami i podkreśla potrzebę wzmocnienia systemów ochrony na lotniskach na całym świecie.