Kanada przygotowuje się do wojny handlowej z USA: "Nic nie jest wykluczone"
Na kilka dni przed potencjalnym wprowadzeniem 25% ceł przez USA na kanadyjskie towary, premier Justin Trudeau oraz przywódcy prowincji i terytoriów spotkali się, by omówić skoordynowaną odpowiedź. W obliczu poważnych zagrożeń dla gospodarki, Kanada przygotowuje środki zaradcze, aby zminimalizować skutki planowanych taryf.
Groźba ceł od Trumpa
Prezydent-elekt Donald Trump, znany z protekcjonistycznego podejścia do handlu, zapowiedział wprowadzenie ceł w celu zmuszenia Kanady do podjęcia działań przeciwko nielegalnej imigracji i przemytowi narkotyków. Plany obejmują zarówno ogólne cła na wszystkie towary, jak i ukierunkowane taryfy na konkretne produkty.
Trump uważa cła za kluczowe narzędzie wzmacniające gospodarkę USA, ale kanadyjscy liderzy ostrzegają, że te działania mogą zaszkodzić nie tylko Kanadzie, ale także amerykańskim konsumentom, podnosząc koszty i zwiększając inflację.
Jednolita odpowiedź Kanady?
Choć premier Trudeau zapewniał, że Kanada jest zjednoczona w obronie swoich interesów, na środowym spotkaniu ujawniły się różnice zdań. Alberta, bogata w ropę prowincja, nie zgodziła się na wspólne oświadczenie, które zakładało możliwość zastosowania kontrceł na energię. Premier Alberty, Danielle Smith, podkreśliła, że prowincja nie będzie wspierać działań, które mogłyby zaszkodzić lokalnej gospodarce.
Jednak liderzy innych prowincji, takich jak Ontario, Quebec czy Nowa Fundlandia, wyrazili otwartość na użycie zasobów energetycznych jako narzędzia negocjacyjnego. Premier Nowej Fundlandii, Andrew Furey, nazwał energię "królową Kanady w tej grze w szachy" i zasugerował, że jej potencjał może być kluczowy w rozmowach z USA.
Skutki dla gospodarki
Kanadyjska gospodarka jest silnie uzależniona od handlu z USA, który stanowi 75% eksportu kraju. Według analiz, jeśli taryfy wejdą w życie, PKB Kanady może spaść o 1,8–5,6%, w zależności od podjętych działań odwetowych. Dla porównania, gospodarka USA mogłaby ucierpieć w mniejszym stopniu, tracąc 0,9–1,6% PKB.
Przemysł motoryzacyjny w Ontario i sektor naftowy w Albercie mogą ponieść największe straty, z prognozami utraty nawet 500 000 miejsc pracy w Ontario i 50 000 w Albercie.
Polityczne wyzwania wewnętrzne
Spotkanie odbyło się w kluczowym momencie dla Kanady, która mierzy się z wewnętrznymi wyzwaniami politycznymi. Premier Trudeau ogłosił, że ustąpi ze stanowiska, a nowy lider Partii Liberalnej zostanie wybrany w marcu. Nadchodzące wybory parlamentarne, planowane na wiosnę, mogą wpłynąć na dalsze decyzje w sprawie odpowiedzi na działania USA.
Co dalej?
Kanada już teraz wdraża środki bezpieczeństwa na granicy, inwestując 1,3 miliarda CAD, aby złagodzić niektóre obawy USA. Jednak przyszłość relacji handlowych z południowym sąsiadem zależy od tego, jak daleko pójdą zapowiedziane cła i czy Kanada zdecyduje się na działania odwetowe.
W obliczu tej niepewności, Trudeau zapewnił: "Będziemy bronić Kanady i chronić Kanadyjczyków". Czy kraj zdoła uniknąć wojny handlowej i zminimalizować szkody dla gospodarki? Odpowiedź poznamy w najbliższych tygodniach.