ŚwiatKanada kontra cła Trumpa: między współpracą a obroną własnych interesów

Kanada kontra cła Trumpa: między współpracą a obroną własnych interesów

Kanada staje przed trudnym wyzwaniem, próbując odeprzeć groźbę wysokich ceł nałożonych przez prezydenta USA Donalda Trumpa. Premier Justin Trudeau balansuje między zdecydowaną obroną kanadyjskich interesów a propozycją współpracy, która mogłaby załagodzić napięcia handlowe.

kanada
kanada
Źródło zdjęć: © pixabya | redakcja ipolska24.pl

Groźby ceł i zmiana tonu Kanady

W swoim przemówieniu inauguracyjnym Donald Trump obiecał "złoty wiek" dla Ameryki, jednocześnie sugerując możliwość nałożenia 25% ceł na import z Kanady i Meksyku. Choć początkowo Kanadzie udało się uniknąć bezpośrednich ataków, sytuacja szybko się zmieniła, gdy Trump spontanicznie zapowiedział, że nowe taryfy mogą wejść w życie już 1 lutego.

Premier Trudeau, który wcześniej groził potencjalnym odwetem, teraz zmienia strategię, oferując współpracę i podkreślając, że Kanada jest "bezpiecznym i niezawodnym partnerem" dla USA. Wskazał, że alternatywą dla amerykańskiej gospodarki byłyby surowce z krajów takich jak Rosja, Chiny czy Wenezuela.

Rozważane strategie: marchewka czy kij?

Kanada, której 75% eksportu trafia na rynek amerykański, od tygodni przygotowuje się na różne scenariusze. Wśród propozycji znalazły się ukierunkowane cła na amerykańskie towary, takie jak sok pomarańczowy z Florydy, które miałyby wywrzeć presję na administrację Trumpa. Równocześnie Ottawa planuje wprowadzenie nowych środków bezpieczeństwa na granicy o wartości 1,3 miliarda CAD, aby odpowiedzieć na zarzuty Trumpa dotyczące przepływu fentanylu i nielegalnych migrantów.

Jednak nie wszyscy w Kanadzie zgadzają się z tym podejściem. Premier Alberty, Danielle Smith, sprzeciwia się wykorzystaniu eksportu energii jako karty przetargowej w negocjacjach handlowych. Rozbieżności w podejściu utrudniają wypracowanie jednolitej strategii.

Ekonomiczne ryzyko dla Kanady

Eksperci ostrzegają, że ewentualne nałożenie ceł przez USA może poważnie zaszkodzić kanadyjskiej gospodarce. PKB kraju może spaść nawet o 5,6%, co sprawia, że Kanada musi unikać wojny handlowej za wszelką cenę. Choć Ottawa próbuje dywersyfikować swoje relacje handlowe, bliskość geograficzna i silne powiązania z USA sprawiają, że jest to trudne do zrealizowania.

Niepewność jako strategia Trumpa

Trump, znany z nieprzewidywalnego stylu negocjacji, wykorzystuje chaos i presję jako narzędzia, aby zmusić Kanadę do ustępstw. Premier Trudeau, przypominając wcześniejsze doświadczenia z administracją Trumpa, wydaje się świadomy tej taktyki, starając się równoważyć twardą obronę interesów z propozycjami współpracy.

Co dalej?

W obliczu groźby eskalacji napięć Kanada stoi przed trudnym wyborem: walczyć o swoje interesy w sposób konfrontacyjny czy szukać porozumienia, które pozwoli uniknąć destrukcyjnej wojny handlowej. Choć sytuacja pozostaje niepewna, jedno jest pewne – decyzje podjęte w najbliższych tygodniach będą miały kluczowe znaczenie dla przyszłości relacji handlowych między dwoma sąsiadami.

kanadaclotrump

Wybrane dla Ciebie