Jeździł bez celu między stacjami koło Katowic. Policja aresztowała pijanego maszynistę

Policjanci zatrzymali pijanego 51-letniego maszynistę na przejeździe kolejowym w Imielinie niedaleko Katowic. O dziwnym zachowaniu maszynisty zawiadomiła policję pracownica nastawni.

Czujna była pani z nastawni kolejowej, której podejrzenie wzbudziło to, że lokomotywa jeździła w obu kierunkach, jak gdyby bez celu. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, zastali strażników ochrony kolei, którzy ujęli tego maszynistę

powiedziała Katarzyna Skrzypczyk z policji w Bieruniu.

Badanie alkomatem wykazało, że 51-latek ma prawie 3 promile alkoholu we krwi.

Skrzypczyk dodała, że maszynista odpowie za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu.