Jada Pinkett Smith ogoliła głowę. Przyznała, że od lat traci włosy w zastraszającym tempie.

Jada Pinkett Smith ogoliła głowę. Tym zdecydowanym krokiem aktorka postanowiła odpocząć od kłopotów. Do zmiany fryzury namówiła ją córka, która sama nosi krótką fryzurę. – Willow kazała mi to zrobić, ponieważ przyszedł czas, żeby odpuścić – napisała. 49-latka przyznała, że od lat traci włosy w zastraszającym tempie.

Kiedy to się zaczęło, byłam przerażona. Któregoś dnia pod prysznicem po prostu została mi w dłoniach garść włosów. To był jeden z tych momentów w moim życiu, w których dosłownie trzęsłam się ze strachu – mówiła już 3 lata temu w jednym z wywiadów.