Ilu urzędników?. Od jednego do 63 urzędników wyborczych w gminach, łącznie blisko 4,6 tys.

Liczba urzędników wyborczych, którzy mają być powołani do 1 maja, będzie zależała od liczby mieszkańców danej miejscowości; w największych miastach będzie ich siedmiu. Wyjątkiem jest Warszawa, gdzie liczbę urzędników wyborczych PKW ustaliła odrębnie dla każdej z dzielnic. W stolicy powołanych ma zostać ponadto dwóch urzędników wykonujących zadania o charakterze ponaddzielnicowym.

W efekcie, jak wynika z danych KBW, w Warszawie będzie 63 urzędników wyborczych, w tym 61 w 18 dzielnicach oraz dwóch urzędników, którzy będą koordynowali działalność pozostałych.

Liczba urzędników wyborczych dla każdej gminy

Po siedmiu urzędników wyborczych będzie w 10 największych miastach, których liczba ludności przekracza 250 tys. mieszkańców, czyli w: Krakowie, Łodzi, Wrocławiu, Poznaniu, Gdańsku, Szczecinie, Lublinie, Bydgoszczy, Białymstoku i Katowicach.

Na największej warszawskiej dzielnicy – Mokotowie, który zamieszkuje ponad 200 tys. osób, będzie sześciu urzędników, czyli tyle co w Gdyni, Częstochowie i Radomiu.

W kolejnych ośmiu miastach, w których mieszka od 150 tys. do 200 tys. osób – w tym m.in. w Sosnowcu, Toruniu, Gliwicach i Olsztynie – oraz na Pradze Południe, urzędników wyborczych ma być pięciu.

Po czterech urzędników zostanie powołanych w 15 miejscowościach, w których liczba mieszkańców przekracza 100 tys., m.in. w Rybniku, Zielonej Górze, Opolu, Płocku i Koszalinie, a także w siedmiu warszawskich dzielnicach (Śródmieście, Białołęka, Bemowo, Targówek, Bielany, Wola i Ursynów).

W każdym z 50 miast i gmin, które zamieszkuje od 50 tys. do 100 tys. mieszkańców, swoją funkcję pełnić będzie trzech urzędników wyborczych. W tej grupie znalazły się m.in. Legnica, Słupsk, Suwałki, Zamość, Kędzierzyn-Koźle, Ełk i Legionowo. Po trzech urzędników będzie także w czterech stołecznych dzielnicach (Ursus, Praga Północ, Wawer, Ochota).

W największej liczbie gmin, bo w 1764, w których liczba ludności waha się od 5 tys. do 50 tys. mieszkańców, urzędników będzie dwóch. Chodzi m.in. o Cieszyn, Iławę, Wisłę i Uniejów. Do tego dochodzi pięć warszawskich dzielnic (Rembertów, Wesoła, Wilanów, Włochy i Żoliborz).

Natomiast w 627 samorządach (poniżej 5 tys. mieszkańców) urzędnik wyborczy będzie jeden. Wśród nich jest Krynica Morska, Frombork, Podkowa Leśna, Hajnówka i Hel.

Zgodnie ze znowelizowanym w styczniu Kodeksem wyborczym w każdej gminie działać będą urzędnicy wyborczy, powoływani przez Szefa Krajowego Biura Wyborczego. Będą oni tworzyć Korpus Urzędników Wyborczych.

W świetle ustawy, urzędników wyborczych powołuje się dla obszaru danej gminy w liczbie niezbędnej do zapewnienia prawidłowego i sprawnego funkcjonowania obwodowych komisji wyborczych, na okres sześciu lat.

Do zadań urzędników wyborczych należeć będzie między innymi przygotowanie i nadzór nad przebiegiem wyborów w obwodowych komisjach wyborczych, organizowanie szkoleń dla członków tych komisji, a także dostarczenie kart do głosowania do obwodowych komisji wyborczych.

Urzędnik wyborczy musi mieć wykształcenie wyższe i być pracownikiem administracji rządowej lub samorządowej, albo jednostek im podległych lub przez nie nadzorowanych. Urzędnik nie może wykonywać swojej funkcji w gminie, na obszarze której pracuje i (poza miastami na prawach powiatu) mieszka.

Zgodnie z aktualną uchwałą PKW, w gminach do 5 tys. mieszkańców powołuje się jednego urzędnika wyborczego, w gminach do 50 tys. mieszkańców – dwóch. Następnie powołuje się po jednym urzędniku na każde kolejne rozpoczęte 50 tys. mieszkańców lecz nie więcej niż siedmiu (z wyjątkiem Warszawy). Łącznie w całej Polsce będzie 4556 urzędników wyborczych, ok. 1. tys. mniej niż pierwotnie zakładano.

W związku z niewystarczająca liczbą chętnych, termin na dokonywanie zgłoszeń dla kandydatów do objęcia tej funkcji został wydłużony do 16 kwietnia.

kic/