Iga Świątek i Robert Lewandowski lekarstwem na narodowe kompleksy.

Wygrana Igi Świątek w ubiegłorocznym French Open, znakomita gra i zwycięstwo Polki w tegorocznym turnieju WTA 1000 w Rzymie, a także kolejne rekordy, bite w piłce nożnej przez Roberta Lewandowskiego sprawiają, że Polacy powoli wyzbywają się narodowych kompleksów i przekonują się, iż nasi reprezentanci mogą dominować nawet w najpopularniejszych dyscyplinach.

Ludzie chyba nie mogą uwierzyć, nie są przyzwyczajeni, że Polka w takim globalnym sporcie, przy takiej konkurencji, może dominować. Podobnie jest z Robertem Lewandowskim. Też się zawsze wydawało, że Ronaldo, że Messi, że ktoś inny, a nie Polak może być najlepszy. W takich dziedzinach wydawało się to jakieś odległe, nie do uwierzenia. Może to wynika z czasów Polski Ludowej, bo to tłumaczy chyba jakieś nasze kompleksy, ale te czasy oczywiście się zmieniły, jesteśmy wolnym krajem i młodzież ma już inne warunki i inaczej patrzy na świat – powiedział w rozmowie z x-news Wojciech Fibak, były znakomity tenisista.