Handlowani zrabowanymi w całej Europie towarami wartymi miliony zlotych.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach rozpracowali grupę przestępczą, która specjalizowała się w handlu kradzionymi towarami na międzynarodową skalę. W ciągu kilku miesięcy ubiegłego roku pośredniczyli w obrocie skradzionymi maszynami oraz panelami fotowoltaicznymi o łącznej wartości ponad 6,3 miliona złotych.
Długie śledztwo doprowadziło do aresztowań
Śląscy kryminalni od 2023 roku prowadzili śledztwo, gromadząc dowody na działalność grupy zajmującej się paserstwem. Członkowie siatki skupowali wartościowe towary pochodzące z kradzieży w różnych krajach Europy, takich jak Niemcy, Francja czy Hiszpania. Wśród przechwyconych przedmiotów znalazły się m.in. kontenery pełne paneli fotowoltaicznych oraz maszyny budowlane. Po ukryciu towarów przestępcy odsprzedawali je z zyskiem.
Policja ustaliła, że tylko między majem a sierpniem 2023 roku grupa pośredniczyła w obrocie skradzionymi towarami o wartości przekraczającej 6,3 mln zł.
Sukces policji – pięciu zatrzymanych
Podczas akcji przeprowadzonej 27 stycznia funkcjonariusze zatrzymali pięciu mężczyzn w wieku od 34 do 52 lat. Wśród nich byli dwaj liderzy grupy, mający 42 i 44 lata. Policji udało się również odzyskać część towarów pochodzących z kradzieży.
Na wniosek Prokuratury Okręgowej w Gliwicach sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu przywódców szajki, natomiast pozostali podejrzani zostali objęci policyjnym dozorem.
Za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą zatrzymanym grozi nawet 15 lat pozbawienia wolności. Sprawa jest w toku, a śledczy badają dalsze wątki dotyczące działalności grupy.