Grypa w natarciu – tysiące zakażeń, przepełnione szpitale i brak leków w aptekach
Tegoroczna fala grypy w Polsce osiągnęła niepokojące rozmiary. Przychodnie są przepełnione, szpitale wprowadzają ograniczenia, a w wielu aptekach brakuje leków przeciwwirusowych. W samym województwie śląskim w wyniku powikłań pogrypowych zmarło już 25 osób, a liczba zachorowań przekroczyła 52 tysiące – to ponad dwa razy więcej niż w całym ubiegłym roku.
Groźne powikłania – grypa to nie zwykłe przeziębienie
Lekarze alarmują, że grypa to poważna choroba wirusowa, która może prowadzić do ciężkich powikłań i hospitalizacji na oddziałach intensywnej terapii.
– Grypa wydaje się błahą chorobą, bo często mylimy ją z przeziębieniem. Tymczasem jest to groźny wirus, który może powodować powikłania wymagające leczenia w intensywnej terapii – ostrzega dr Bartłomiej Bartoszek z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 4 w Bytomiu.
Według szacunków Głównego Inspektora Sanitarnego, dr. Pawła Grzesiowskiego, tegoroczna fala grypy różni się od ubiegłorocznej – liczba zakażeń jest trzykrotnie większa, a śmiertelność wzrosła w podobnej skali. Od września 2023 roku w całym kraju z powodu grypy i jej powikłań mogło zginąć nawet tysiąc osób.
Szpitale na granicy wydolności
Placówki medyczne starają się kontrolować sytuację, jednak przy tak dużej liczbie zakażeń konieczne stało się wprowadzenie restrykcji.
– Z powodu wzrostu zachorowań byliśmy zmuszeni ograniczyć liczbę odwiedzających – do jednego gościa na pacjenta. Zalecamy również noszenie maseczek w szpitalu, nie tylko podczas odwiedzin, ale w ogóle w czasie poruszania się po placówce – mówi Łukasz Majewski z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Częstochowie.
Braki leków w aptekach – pacjenci zdezorientowani
Ministerstwo Zdrowia zapewnia, że do Polski trafiło już 111 tysięcy opakowań leków przeciwwirusowych, a kolejna dostawa – dwukrotnie większa – jest planowana na najbliższy wtorek. Mimo to w wielu aptekach wciąż brakuje leków, co wzbudza niepokój wśród pacjentów.
– Dostępność leków jest nadal bardzo niska. Hurtownie zaczynają sygnalizować nowe dostawy, ale sytuacja w aptekach wciąż pozostaje trudna – przyznaje Marek Łysko, farmaceuta z apteki "Larix" w Katowicach.
RSV atakuje najmłodszych
Nie tylko grypa stanowi zagrożenie. W szpitalach coraz częściej diagnozowany jest wirus RSV, który – podobnie jak grypa – może prowadzić do ciężkich powikłań, zwłaszcza u niemowląt.
– Na 24 pacjentów naszego oddziału, aż 18 dzieci ma potwierdzoną infekcję wirusem RSV, a dwoje jest zakażonych grypą – informuje dr Regina Ulfig-Maślanka z Oddziału Niemowlęcego i Patologii Noworodka Zespołu Szpitali Miejskich w Chorzowie.
Grypa czy przeziębienie? Jak rozpoznać różnicę?
Wielu pacjentów bagatelizuje objawy, traktując grypę jak zwykłe przeziębienie. Tymczasem lekarze podkreślają, że istnieją kluczowe różnice między tymi chorobami.
– Grypa rozwija się gwałtownie. Charakterystyczne objawy to wysoka gorączka, silne bóle głowy, bóle mięśniowe i stawowe, a także suchy kaszel. Katar pojawia się rzadziej, za to mogą wystąpić duszności – tłumaczy dr Marcin Markiel, internista z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Bytomiu.
Szczepienia wciąż mało popularne
Eksperci nie mają wątpliwości – najlepszą ochroną przed grypą jest szczepienie. Choć nie zawsze zapobiega zachorowaniu, to znacząco zmniejsza ryzyko ciężkiego przebiegu choroby. Mimo to w Polsce nadal szczepi się niewielka część społeczeństwa – w tym sezonie grypowym zrobiło to mniej niż 5% Polaków.
Co dalej?
Lekarze apelują o większą ostrożność i odpowiedzialność społeczną. W obliczu szalejącej epidemii grypy i niedoborów leków kluczowe jest unikanie kontaktu z osobami chorymi, przestrzeganie zasad higieny oraz – w miarę możliwości – szczepienie się przeciwko wirusowi.
Sytuacja wciąż jest dynamiczna, a eksperci obawiają się, że liczba zakażeń może jeszcze wzrosnąć w nadchodzących tygodniach.