Góra śmieci w sercu Manili. Burmistrz ostrzega przed zagrożeniem zdrowotnym
W stolicy Filipin narasta poważny kryzys śmieciowy. Nowo wybrany burmistrz Manili, Francisco Domagoso, alarmuje o potencjalnym zagrożeniu zdrowia publicznego i apeluje do mieszkańców o wstrzymanie się z wynoszeniem odpadów do czasu znalezienia nowego operatora wywozu śmieci. W tle sprawy – milionowe długi miasta wobec firm komunalnych i piętrzące się stosy odpadów na ulicach.
Manila tonie w śmieciach
Miasto, w którym mieszka blisko dwa miliony ludzi, mierzy się obecnie z ogromnymi problemami z odbiorem odpadów. Dwie firmy komunalne – PhilEco i MetroWaste – wypowiedziały umowy, tłumacząc swoją decyzję wielomilionowymi zaległościami płatniczymi ze strony magistratu. Łącznie Manila jest im winna ponad 400 milionów pesos, czyli około 7 milionów dolarów.
Francisco Domagoso, który zaledwie kilka dni temu objął urząd burmistrza, podjął natychmiastowe działania i poprosił nową radę miasta o ogłoszenie stanu zagrożenia zdrowotnego. To dałoby mu szersze kompetencje do reagowania na sytuację, którą określił jako kryzysową.
"Nie wynoście śmieci — trzymajcie je w domach"
W nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Domagoso zwrócił się bezpośrednio do mieszkańców, prosząc ich o tymczasowe przechowywanie śmieci w domach. — "Jeśli to możliwe, choćby na chwilę, proszę wstrzymać się z wynoszeniem śmieci. Trzymajcie je w domach, dopóki nie znormalizujemy odbioru" — zaapelował.
Ostrzegł jednocześnie, że zalegające na ulicach odpady mogą stanowić poważne zagrożenie, zwłaszcza dla dzieci, osób starszych i chorych. — "Owady, które krążą nad tymi śmieciami, później siadają na jedzeniu, które spożywamy" — dodał.
Powrót do akcji — darmowy odbiór śmieci po prośbie burmistrza
W obliczu narastającego chaosu Domagoso ogłosił, że jedna z firm, Leonel Waste Management, zgodziła się tymczasowo wznowić wywóz śmieci – bez pobierania opłat. Jak przyznał burmistrz, "błagał ich o pomoc", by choć częściowo złagodzić kryzys.
Mimo trudnej sytuacji nowy włodarz nie czeka na rozwiązania zza biurka. Już we wtorek rano poprowadził ekipę miejską w akcji czyszczenia ulic w centrum Manili. Woda i mydło lały się z wozów strażackich, a zdjęcia świeżo umytych nawierzchni natychmiast trafiły na Facebooka burmistrza z dopiskiem: "Nie przestaniemy, dopóki brud nie zniknie".
Znany z walki o czystość, walczy ponownie
Domagoso, znany publicznie również jako Isko Moreno – były aktor i idol nastolatek – nie po raz pierwszy podejmuje walkę z miejskim brudem. Podczas swojej pierwszej kadencji jako burmistrz, która zakończyła się w 2022 roku, zasłynął z akcji porządkowych i uporu w sprzątaniu zaniedbanych przestrzeni. W pamięć mieszkańców zapadł szczególnie jeden epizod z 2019 roku, kiedy podczas mycia pomnika przy ratuszu… wszedł w ludzkie odchody.
Co dalej?
Choć miasto znalazło tymczasowe rozwiązanie, kryzys śmieciowy w Manili daleki jest od zakończenia. Burmistrz liczy na wsparcie rady miasta i szybkie przyjęcie nadzwyczajnych rozwiązań. Tymczasem mieszkańcy muszą uzbroić się w cierpliwość — i w worki na śmieci.
Czy Domagoso zdoła "uczynić Manilę znów wielką", jak głosiło jego wyborcze hasło? Na razie czeka go walka z czymś dużo bardziej przyziemnym — dosłownie i w przenośni.