Filmowa antylista roku: “Niezniszczalni 4” na czele nominacji do Złotych Malin 2024

W przededniu ceremonii wręczenia Oscarów, świat filmu zwraca uwagę na mniej pożądane wyróżnienia – Złote Maliny, znane również jako antynagrody filmowe.

Tegoroczne nominacje do Złotych Malin ujawniają, które filmy i aktorzy według organizatorów zasługują na miano najgorszych w branży. Czołowe miejsce wśród nominowanych zajął film “Niezniszczalni 4”, reżyserii Scotta Waugha, zgarniając aż siedem nominacji, w tym za najgorszy film, reżyserię oraz scenariusz.

Wśród aktorów nominowanych do niechlubnego tytułu najgorszego aktora znaleźli się tacy sławni aktorzy jak Russell Crowe za rolę w “Egzorcyście papieża”, Vin Diesel w “Szybkich i wściekłych 10”, Chris Evans w “Randka, bez odbioru”, Jason Statham w “Meg 2: Głębia” oraz Jon Voight w “Mercy”. Kategoria najgorszej aktorki także obfituje w znane nazwiska, takie jak Ana de Armas (“Randka, bez odbioru”), Megan Fox (“Johnny & Clyde”), Salma Hayek (“Magic Mike: ostatni taniec”), Jennifer Lopez (“Matka”) oraz Helen Mirren (“Shazam! Gniew bogów”).

Oprócz “Niezniszczalnych 4”, inne filmy, które wyróżniono dużą liczbą nominacji, to “Egzorcysta: Wyznawcy” oraz “Puchatek: Krwi i miodu”, oba z pięcioma nominacjami, w tym za najgorszą ekranową parę, która w przypadku “Puchatka: Krwi i miodu” przypada morderczemu duetowi Puchatka i Prosiaczka.

Złote Maliny, ustanowione jako przeciwwaga dla prestiżowych Oscarów, są formą satyrycznego komentarza do przemysłu filmowego. Założone przez krytyka filmowego Johna J. B. Wilsona, antynagrody te są przyznawane od 1981 roku. Pomimo ich niepochlebnego charakteru, Złote Maliny przyciągają uwagę mediów i publiczności, często z humorem przyjmując krytykę skierowaną na niektóre z największych produkcji filmowych roku.

Laureatów Złotych Malin 2024 poznamy 9 marca, na ceremonii, która tradycyjnie odbywa się dzień przed rozdaniem Oscarów. Pomimo iż większość laureatów nie odbiera swoich statuetek osobiście, Złote Maliny pozostają nieodłączną częścią sezonu nagród filmowych, przypominającą o tym, że nie każda produkcja może być zwieńczona sukcesem.