Drzewo spadło na rollercoaster w parku rozrywki w Katalonii.

Niedzielny poranek w parku PortAventura pod Tarragoną zamienił się w scenariusz pełen napięcia i strachu, gdy silne podmuchy wiatru spowodowały, że jedno z drzew nie wytrzymało i przewróciło się, zagrażając bezpieczeństwu osób korzystających z atrakcji.

Gałęzie drzewa, uderzając w przejeżdżającą kolejkę, stały się przyczyną poważnego incydentu, w wyniku którego 14 osób odniosło obrażenia. Sytuacja ta jest o tyle dramatyczna, że dwie z poszkodowanych osób znalazły się w stanie krytycznym, co wymusiło natychmiastową hospitalizację w dwóch oddzielnych placówkach medycznych.

W odpowiedzi na zaistniałą sytuację, władze parku rozrywki podkreśliły, że incydent nie miał związku z bezpośrednim funkcjonowaniem atrakcji, które są regularnie kontrolowane i poddawane codziennym przeglądom. To podkreślenie ma na celu uspokojenie opinii publicznej i przyszłych gości parku o wysokim standardzie bezpieczeństwa obowiązującym w PortAventura.

Burza Karlotta, która od piątku daje o sobie znać na Półwyspie Iberyjskim, przynosząc ze sobą ulewy i silne wiatry, tym razem pokazała swoje destrukcyjne oblicze w miejscu pełnym radości i zabawy.