Dramat w Białymstoku: Dwa ciała w płonącym aucie. Co wydarzyło się w nocy?
Dramatyczna noc na obrzeżach miasta. Noc z soboty na niedzielę w Białymstoku przebiegła pod znakiem tragedii. Około godziny 00:30 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o pożarze garażu przy ul. Jana Pawła II. Na miejsce natychmiast ruszyły jednostki straży pożarnej. Ogień udało się opanować, jednak to, co odkryto po jego ugaszeniu, wstrząsnęło nratownikami.
Zgliszcza skrywające śmierć
W wypalonym wnętrzu garażu, będącego przybudówką do pobliskiego budynku mieszkalnego, strażacy natrafili na całkowicie zwęglony samochód. W środku auta znajdowały się ciała dwóch osób. Wciąż nie wiadomo, kim były ofiary ani jak doszło do ich śmierci. Czy zginęli w wyniku pożaru, czy też ogień miał zatrzeć ślady zbrodni?
— Zwęglone ciała znajdowały się wewnątrz samochodu. Policjanci i prokuratura prowadzą intensywne czynności wyjaśniające — przekazała mł. asp. Agnieszka Skwierczyńska z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Akcja w ogniu i cieniu tajemnicy
Do akcji zadysponowano cztery zastępy straży pożarnej – w sumie 18 strażaków. Jak relacjonuje kpt. Agnieszka Walentynowicz-Niedbałko z Komendy Miejskiej PSP w Białymstoku, ostatni ratownicy wrócili do bazy tuż przed godziną 2:00. To była szybka, ale niezwykle wymagająca akcja – nie tylko z uwagi na intensywność pożaru, ale i możliwe tragiczne okoliczności, które go otaczają.
Śledztwo w toku. Kluczowa tożsamość ofiar
Tożsamość ofiar jest obecnie ustalana. Kluczowe dla śledztwa będą sekcja zwłok oraz ekspertyzy biegłych z zakresu pożarnictwa i kryminalistyki. Niewykluczone, że sprawa ma drugie dno – nie można wykluczyć udziału osób trzecich.
Echa przeszłości: Czy to przypadek, czy powrót koszmaru?
W ostatnich latach Podlasie było świadkiem kilku tajemniczych pożarów, których okoliczności pozostawały długo niejasne. W 2021 roku w podobnych okolicznościach spłonął dom pod Sokółką – w środku znaleziono ciała małżeństwa. Wtedy również pojawiły się pytania bez odpowiedzi. Czy mamy do czynienia z przypadkiem, czy też z kolejnym tragicznym ogniwem niepokojącej serii?
Co dalej?
Śledczy nie wykluczają żadnej hipotezy. Trwają przesłuchania świadków, zabezpieczane są nagrania z monitoringu i ślady z miejsca zdarzenia. Mieszkańcy okolicy nie kryją poruszenia.