Donald Trump jako prezydent-elekt staje przed wyzwaniami prawnymi: Co dalej z jego sprawami sądowymi?
Donald Trump, wybrany na 47. prezydenta USA, mierzy się z bezprecedensową sytuacją w historii amerykańskiej polityki – to pierwszy przypadek, gdy osoba z postawionymi zarzutami karnymi obejmuje urząd prezydenta. Portal CNN przypomina, że Trump ma na swoim koncie kilka poważnych spraw karnych i cywilnych, które wciąż pozostają otwarte. Były prezydent zaprzecza jednak wszystkim oskarżeniom.
Wyrok w sprawie Stormy Daniels i możliwość odwołania
Już 26 listopada Trump ma usłyszeć wyrok w sprawie zarzutów dotyczących fałszowania dokumentacji handlowej w celu ukrycia wypłaty za milczenie aktorce Stormy Daniels. Sędzia Juan Merchan ma czas do 12 listopada na decyzję, czy unieważnić ten wyrok, biorąc pod uwagę przyznanie prezydentom częściowego immunitetu. Jeśli jednak wyrok zostanie ogłoszony, Trump może zostać skazany nawet na cztery lata więzienia, choć możliwe jest również zastosowanie łagodniejszych kar.
Sprawy o manipulację wyborczą i nielegalne przechowywanie dokumentów
Najpoważniejsze zarzuty dotyczą prób unieważnienia wyniku wyborów w 2020 roku oraz przetrzymywania tajnych dokumentów. Trump liczy, że objęcie urzędu pozwoli mu na zwolnienie specjalnego prokuratora Jacka Smitha, co mogłoby zakończyć te sprawy. W kampanii Trump deklarował, że takie kroki podjąłby natychmiast. Do stycznia 2025 roku Smith ma jednak czas na dalsze działania, w tym ewentualne przyspieszenie procesów.
Kontrowersje wokół zarzutów w stanie Georgia
Trumpowi postawiono również zarzuty związane z próbą ingerencji w wynik wyborów w stanie Georgia. W tej sprawie również odnotowano opóźnienia z powodu osobistych kontrowersji wśród prowadzących ją prokuratorów. Eksperci wskazują, że prawdopodobnie proces zostanie zawieszony, gdy Trump obejmie urząd.
Procesy cywilne: molestowanie, zniesławienie i oszustwa finansowe
Trump zmaga się również z pozwami cywilnymi, w tym sprawą o molestowanie E. Jean Carroll, w której zasądzono mu wypłatę odszkodowań w wysokości 5 milionów i 83 milionów dolarów. Trump odwołał się od obu wyroków, a sprawy pozostają otwarte. Kolejna sprawa cywilna dotyczy oskarżeń o oszustwo finansowe, gdzie Trump i jego firma są podejrzewani o zawyżanie wartości swoich aktywów, aby uzyskać korzystniejsze warunki pożyczek i ubezpieczeń.
Przyszłość procesów pod rządami Trumpa
Wszystkie te sprawy mogą toczyć się dalej, nawet gdy Trump obejmie urząd. Wyrok Sądu Najwyższego z 1997 roku potwierdza, że prezydent nie może powołać się na immunitet, aby uniknąć postępowania cywilnego. Biorąc pod uwagę skomplikowaną naturę spraw i ich wpływ na amerykański system sądowy, najbliższe lata mogą okazać się przełomowe w historii Stanów Zjednoczonych.