Dlaczego w Chinach szpitale zamykają porodówki?
Chiny stanęły w obliczu poważnego wyzwania demograficznego, które manifestuje się w postaci rekordowo niskiego wskaźnika urodzeń. To z kolei prowadzi do zaskakującej decyzji wielu szpitali o zamknięciu swoich oddziałów położniczych.
Fenomen ten, określany mianem “zimy położniczej”, zyskał na znaczeniu w ostatnich miesiącach, zwłaszcza w prowincjach takich jak Zhejiang i Jiangxi, gdzie szpitale ogłosiły zawieszenie świadczenia usług porodowych.
Wzorując się na informacjach podanych przez oficjalne kanały szpitali na platformie WeChat, jednostki te poinformowały o wstrzymaniu przyjęć porodowych z różnych przyczyn, w tym z powodu spadku popytu. Decyzje te odzwierciedlają rosnący problem z jakim borykają się chińskie władze – szybkie starzenie się społeczeństwa i malejąca liczba ludności. Dane Chińskiej Narodowej Komisji Zdrowia wskazują na spadek liczby szpitali położniczych z 807 w 2020 roku do 793 w roku 2021.
Rekordowo niski wskaźnik urodzeń w połączeniu z wysoką liczbą zgonów, zwłaszcza w czasie pandemii COVID-19, przyczynia się do problemu demograficznego, który, jak ostrzegają urzędnicy, może mieć poważne długoterminowe skutki dla potencjału wzrostu chińskiej gospodarki. Kryzys ten nie tylko rysuje ponurą przyszłość dla społeczeństwa, ale także stawia pod znakiem zapytania zdolność kraju do utrzymania swojej gospodarczej dynamiki.
Zamknięcie porodówek w wielu chińskich szpitalach jest sygnałem alarmowym, który wskazuje na potrzebę szybkiego reagowania i wprowadzenia polityk wspierających rodziny oraz zachęcających do zwiększenia liczby urodzeń. Jest to zarówno wyzwanie społeczne, jak i ekonomiczne, wymagające kompleksowego podejścia i długofalowych rozwiązań.
Ogólnokrajowy problem spadku urodzeń i jego konsekwencje dla systemu opieki zdrowotnej oraz gospodarki zmuszają do przemyśleń i działania zarówno lokalne władze, jak i centralny rząd. “Zima położnicza” w Chinach to przestroga przed demograficznymi dylematami, z którymi zmagać się będą również inne kraje na świecie.