D. Trump stanął na północnokoreańskiej ziemi na zaproszenie Kim Dzong Una
Prezydent USA Donald Trump i przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un spotkali się w miejscowości Panmundżom leżącej w strefie zdemilitaryzowanej na granicy pomiędzy Koreami. Politycy podali sobie dłonie, a następnie przywódca reżimu w Pjongjangu zaprosił Donalda Trumpa na północnokoreańską stronę granicy. Prezydent USA przekroczył granicę państw, stając się pierwszym w historii prezydentem USA, który to uczynił.
Politycy następnie udali się na rozmowy. Donald Trump stwierdził, że „stało się już wiele bardzo pozytywnych rzeczy”. – To niesłychanie pozytywne. Coś wspaniałego – ocenił prezydent USA.
Donald Trump podkreślił, że z Kim Dzong Unem „polubili się od pierwszego spotkania”, co ułatwiły nawiązanie relacji pomiędzy państwami.
Spotkanie w Panmundżom jest trzecią rozmową twarzą w twarz pomiędzy Donaldem Trumpem a Kimem. Wcześniej spotkali się w Singapurze i wietnamskim Hanoi.