Według najnowszych danych z portalu rynekpierwotny.pl, średnia stopa procentowa nowych kredytów mieszkaniowych w Polsce w kwietniu 2024 roku osiągnęła poziom 7,72%. To znacząco wyższe oprocentowanie w porównaniu do unijnej średniej wynoszącej 4,44%.
Węgry, które dotychczas były liderem w tej niechlubnej statystyce, zanotowały obniżkę oprocentowania do 6,80%. Zmiana ta jest efektem różnych polityk monetarnych prowadzonych w obu krajach. Podczas gdy Węgry zdecydowały się na obniżki stóp procentowych, w Polsce Rada Polityki Pieniężnej nadal opiera się takim krokom.
Analiza portalu forsal.pl pokazuje, że nie tylko nowo zaciągane kredyty mieszkaniowe są drogie. Wysokie oprocentowanie dotyczy również kredytów już spłacanych, gdzie średnia stopa wynosi 7,62%. Eksperci przewidują, że Polska może utrzymać swoją pozycję lidera w zakresie wysokości oprocentowania przez wiele miesięcy. Pierwsze obniżki stóp procentowych spodziewane są dopiero w 2025 roku.
Tak wysokie oprocentowanie stanowi wyzwanie dla polskiego rynku nieruchomości, wpływając na zdolność kredytową potencjalnych nabywców mieszkań oraz zwiększając całkowite koszty związane z zakupem domu. Ta sytuacja może także mieć długoterminowe konsekwencje dla gospodarki, zwłaszcza jeśli wysokie stopy procentowe zostaną utrzymane na dłuższy czas.