W pracy coraz częściej wykorzystywane są roboty, które mają zwiększyć jej wydajność oraz zaoszczędzić energię człowieka. Nie inaczej jest także w firmie pod Poznaniem. Automaty są w stanie stworzyć krok po kroku papierosy, pakować je w opakowania, a następnie układać w kartonach.
Pas produkcyjny przekazuje paczki do następnego robota, który przenosi gotowe produkty na zautomatyzowany wózek. Takie rozwiązanie jest nowością, ale jak zapewniają pracownicy, jest bardzo wydajne i bezproblemowe. Do każdego przejazdu wgrywana jest trasa i polecenia, dlatego wózki mogą odbierać i zawozić kartony bez większej interwencji człowieka.
– Fabryka pod Poznaniem to najnowocześniejszy zakład produkcyjny całego koncernu Imperial Brands. Poza kluczowym znaczeniem dla całej firmy ma także ogromną wartość lokalną – jest jednym z najważniejszych pracodawców w województwie. – mówi Sandra Magdziak, dyrektorka fabryki w Tarnowie Podgórnym, członek zarządu Imperial Tobacco Polska S.A.
W ciągu jednego dnia w fabryce przerabia się około 38 ton tytoniu, który przeznaczony jest zarówno do papierosów, jak i tytoniu paczkowanego. Podczas procesu przetwarzania liści tytoniu w gotowy produkt utrzymany jest stopień wilgotności około 5%, by zapewnić jego jak najwyższą jakość.
Co ciekawe, do wyrobu danej marki papierosów stosowanych jest nawet kilkanaście mieszanek tytoniowych, które różnią się między sobą m.in. zastosowanymi dodatkami, czyli sosami i aromatami, które pozwalają na podkreślenie naturalnych właściwości tytoniu.
Gotowe produkty, które powstają w Tarnowie Podgórnym dostarczane są w większości na eksport, do krajów Europy. Poza Polską, trafiają m.in do Niemiec, Hiszpanii, Francji, Słowacji, Czech, ale także poza Unię Europejską.
– Przed nami bardzo intensywne lata ukierunkowane na wdrażanie rozwiązań zrównoważonego rozwoju w fabryce. I nie traktujemy tego tylko jako hasła. Jako Imperial Tobacco Polska S.A. realizujemy cele naszej grupy, Imperial Brands, które są bardzo ambitne. Do 2025 roku planujemy zredukować zużycie energii o 25% w stosunku do bazowego zużycia energii z roku 2017, a do roku 2030 planujemy osiągnąć zero emisyjność w zakresie 1 i 2, a zatem energii zużywanej bezpośrednio przez naszą spółkę – dodaje Sandra Magdziak.
Automatyzacja i zastosowanie nowoczesnych technologii może pomóc firmie w osiąganiu celów zarówno biznesowych, jak i ekologicznych.