Czerwone flagi na czterech gdańskich plażach. Przez sinice

Czerwone flagi z powodu pojawienia się sinic wiszą na czterech plażach w Gdańsku i dwóch w Zachodniopomorskiem. Dodatkowo na plaży w Darłowie nie można wchodzić do wody z powodu bakterii e.coli, a w Mikoszewie ze względu na zanieczyszczenie, które niedawno się tam pojawiło.

Widzę, że są czerwone flagi, więc nie wchodzimy do wody, mimo chęci

powiedziała jedna z plażowiczek w Gdańsku.

Trochę szkoda, dlatego że wnuki chciały się kąpać. Spacerują daleko po plaży, żeby ich odciągnąć od wody

stwierdziła inna plażowiczka.

Dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku Tomasz Augustyniak powiedział, że niektórzy decydują się na kąpiel mimo ostrzeżeń.

Różne uwarunkowania osobnicze będą także odgrywały tutaj rolę. Niektórym to zaszkodzi, niektórym pewnie nie

powiedział Augustyniak.

Natomiast przestrzegamy, aby nie kąpać się w mętnej wodzie, szczególnie wtedy, kiedy na kąpieliskach zorganizowanych są komunikaty o braku przydatności wody w danym kąpielisku do kąpieli

dodał.

W zeszłym roku w lipcu z powodu sinic w najgorszym momencie zamkniętych było 50 plaż.