Polska“Czekamy na rozporządzenia” – rolnicy ostrożnie o antykryzysowych zapowiedziach Kaczyńskiego

“Czekamy na rozporządzenia” – rolnicy ostrożnie o antykryzysowych zapowiedziach Kaczyńskiego

Interwencyjny skup zboża zalegającego w magazynach producentów, zakaz wwozu do Polski produktów rolnych z Ukrainy oraz dopłaty do nawozów sztucznych to zapowiedziane przez Jarosława Kaczyńskiego remedium na kryzys w rolnictwie i wywołane nim protesty.

“Czekamy na rozporządzenia” – rolnicy ostrożnie o antykryzysowych zapowiedziach Kaczyńskiego

Prezes PiS wygłosił swe zapowiedzi na poświęconej sprawom wsi partyjnej konwencji w Łysem pod Ostrołęką. Jak podkreślił, Polska – pozostając lojalnym sojusznikiem walczącej z rosyjską napaścią Ukrainy – musi chronić swoich producentów żywności i rodzimy rynek.

Zdaniem lidera Agrounii Michała Kołodziejczaka, wystąpienie Kaczyńskiego to element “obwoźnego teatru”, za pomocą którego PiS próbuje odzyskać topniejące poparcie na wsi. Jak zauważa, zapowiedzi prezesa oznaczają jedynie, że rząd zamierza uzależnić rolników od pomocy ze swej strony, zamiast stworzyć im warunki do samodzielnego funkcjonowania w ramach uczciwej rynkowej konkurencji.

Przedstawiciele protestujących w Szczecinie rolników zauważają z kolei, że z wypowiedzi Kaczyńskiego nie wynikają konkrety, dlatego ocena PiS-owskich zamierzeń będzie możliwa dopiero, gdy rząd opublikuje stosowne rozporządzenia.

Wybrane dla Ciebie