Co druga kadencja Trumpa oznacza dla Kanady? Potencjalne wyzwania i nowe realia
Zwycięstwo Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich USA będzie miało wpływ na Kanadę, która utrzymuje z Ameryką jedne z najściślejszych relacji handlowych i politycznych na świecie. Kanadyjski premier Justin Trudeau szybko pogratulował Trumpowi, ale wyzwania stojące przed dwoma krajami są liczne. Eksperci wskazują, że zmiany w polityce handlowej, obronności i zarządzaniu granicami mogą stanowić kluczowe punkty napięć w stosunkach między USA a Kanadą.
Relacje dyplomatyczne na ostrzu noża
Trudeau i Trump współpracowali już przy renegocjacjach umowy handlowej USMCA, jednak ich stosunki nie zawsze były łatwe. Trump niejednokrotnie krytykował kanadyjskiego premiera, nazywając go „dwulicowym” i „skrajnie lewicowym szaleńcem”. Przyszłość współpracy obu liderów może być dodatkowo utrudniona przez możliwość wcześniejszych wyborów w Kanadzie, w których Partia Liberalna Trudeau ma coraz słabsze notowania.
Wicepremier Kanady Chrystia Freeland stara się uspokoić nastroje, podkreślając trwałość relacji z amerykańskimi odpowiednikami i zapewniając, że Kanada będzie dalej prosperować. Mimo to, były kanadyjski dyplomata Louise Blais zwraca uwagę, że zmienne układy polityczne mogą utrudnić budowanie silnej relacji z nową administracją Trumpa.
Wyzwaniom gospodarczym – od ceł po renegocjacje USMCA
USA to główny partner handlowy Kanady, a ewentualne wprowadzenie 10-procentowych ceł przez Trumpa może mieć znaczący wpływ na kanadyjską gospodarkę. Ekonomista Trevor Tombe z University of Calgary ostrzega, że takie taryfy mogą osłabić PKB Kanady o miliardy dolarów rocznie i zmniejszyć wartość dolara kanadyjskiego.
Ponadto przyszłość umowy USMCA, którą trzy kraje będą renegocjować w 2026 roku, budzi wątpliwości. Eksperci sugerują, że Kanada powinna wykorzystywać swoje wcześniejsze doświadczenia w negocjacjach, przypominając Amerykanom, jak korzystna była ta umowa.
Wydatki na obronność i presja na Kanadę
Trump już wcześniej wywierał presję na Kanadę, aby zwiększyła swoje wydatki na NATO, a obecnie plan kraju zakłada osiągnięcie minimalnego celu 2% PKB na obronność dopiero w 2032 roku. Była ambasador USA w Kanadzie, Kelly Craft, wyraziła przekonanie, że harmonogram ten nie jest wystarczający. Kanada może zatem stanąć przed koniecznością przyspieszenia tego planu, co może okazać się wyzwaniem przy ograniczonym budżecie.
Granica i imigracja – potencjalne wyzwania dla bezpieczeństwa
Trump planuje masowe deportacje nielegalnych imigrantów, co wywołuje obawy dotyczące kanadyjsko-amerykańskiej granicy. Eksperci przypominają sytuację z 2017 roku, kiedy tysiące osób próbowały przedostać się do Kanady, licząc na przyjęcie po zmianie polityki USA. Pomimo zamknięcia luk prawnych, które pozwalały na nieoficjalne przekraczanie granicy, wciąż istnieje ryzyko zwiększonej migracji.
Freeland zapewniła Kanadyjczyków, że kraj posiada plany zapewnienia bezpieczeństwa na granicy, jednak realizacja tego celu może wymagać współpracy z amerykańskimi służbami, aby skutecznie kontrolować najdłuższą niechronioną granicę lądową na świecie.
Podatek cyfrowy – nowe pole konfliktu?
Kanadyjski podatek od usług cyfrowych, który obciąża międzynarodowe firmy technologiczne, takie jak Google i Amazon, może wywołać kolejne napięcia. Trump już wcześniej krytykował podobne podatki w Europie, a eksperci spodziewają się, że jego administracja przyjmie jeszcze twardsze stanowisko wobec tego typu regulacji w Kanadzie.
Co dalej?
Nowa kadencja Trumpa stawia Kanadę przed wieloma wyzwaniami. Zmiany w polityce handlowej, presja na wydatki obronne, migracja i kwestie związane z gospodarką cyfrową mogą wpłynąć na kanadyjską gospodarkę i politykę. Eksperci podkreślają, że Kanada musi zachować równowagę między bliską współpracą z USA a ochroną swojej suwerenności, co może wymagać trudnych decyzji i kreatywnych rozwiązań.