Cios w Nvidię! USA blokują eksport chipów do Chin, a firma spodziewa się miliardowych strat
Amerykański gigant technologiczny Nvidia może stracić aż 5,5 miliarda dolarów w wyniku zaostrzenia przepisów eksportowych nałożonych przez rząd Stanów Zjednoczonych. Nowe ograniczenia dotyczą sprzedaży jednego z najpopularniejszych chipów AI — modelu H20 — który był kluczowy dla działalności firmy na chińskim rynku.
Nowe zasady, stare napięcia
Washington poinformował Nvidię, że chip H20 nie może być eksportowany do Chin bez specjalnej licencji. Nowe przepisy obejmują również Hongkong, a zakaz – jak podano – obowiązuje na czas nieokreślony. Powodem jest rzekome ryzyko wykorzystania tych zaawansowanych procesorów w chińskich superkomputerach lub projektach o potencjalnym znaczeniu wojskowym.
– Chodzi o ochronę bezpieczeństwa narodowego i technologicznej przewagi USA – mówią przedstawiciele administracji Donalda Trumpa, który nie ukrywa ambicji, by ograniczyć Chinom dostęp do najbardziej zaawansowanych technologii.
Bolesna strata, ale nie katastrofa?
Spadek akcji Nvidii o prawie 6% był natychmiastową reakcją rynków na te informacje. Eksperci, choć zgodni co do skali strat, podkreślają, że Nvidia wciąż ma solidne fundamenty.
– To dużo pieniędzy, ale firma poradzi sobie z tym ciosem – ocenia Marc Einstein z Counterpoint Research. – Możliwe, że to tylko element negocjacyjnej rozgrywki, a wkrótce pojawią się wyjątki od zakazów – dodaje.
Chipy – nowa broń w wojnie USA-Chiny
Rywalizacja o dominację technologiczną między USA a Chinami coraz częściej rozgrywa się właśnie na polu mikroprocesorów. Produkcja zaawansowanych chipów, zwłaszcza tych do sztucznej inteligencji, stała się kluczowym narzędziem w geopolitycznej grze.
Nvidia, choć zaczynała jako producent układów graficznych do gier, dziś jest liderem technologii AI. Jej produkty są sercem tysięcy systemów uczących się na całym świecie — od chatbotów po zaawansowane algorytmy przemysłowe.
Tymczasem chińskie firmy nie próżnują. W styczniu głośno było o DeepSeek, rodzimym chatbotcie z Państwa Środka, który osiągnął imponujące rezultaty przy znacznie niższych kosztach niż produkty rozwijane na Zachodzie.
Czy AI podzieli świat?
Eksperci przewidują, że łańcuchy dostaw chipów mogą się całkowicie rozdzielić. Jak podkreśla Rui Ma z Tech Buzz China:
– Nie ma już sensu, by chińscy klienci polegali na amerykańskich technologiach. Chiński rynek ma własne centra danych i możliwości, by się uniezależnić – zauważa.
Jeśli ograniczenia eksportowe pozostaną w mocy, może dojść do technologicznej "żelaznej kurtyny", gdzie Zachód i Wschód rozwijają AI zupełnie niezależnie od siebie.
Co dalej z Nvidią?
Straty Nvidii wynikają z tysięcy gotowych chipów H20 oraz związanych z nimi umów i rezerw. Firma nie skomentowała szczegółów, ale wielu analityków spodziewa się próby negocjacji z Białym Domem lub szukania nowych rynków zbytu.
Jedno jest pewne: ta decyzja to nie tylko problem jednej firmy. To kolejna odsłona globalnej batalii o technologiczną przewagę, w której chipy są równie ważne jak surowce czy energia.
Świat sztucznej inteligencji właśnie stanął przed kolejnym podziałem.