Bułgaria walczy z konsekwencjami ataku zimy – tysiące gospodarstw bez prądu
Po niespodziewanym ataku zimy na północnym wschodzie Bułgarii, około 800 tysięcy gospodarstw domowych nadal pozostaje bez dostępu do elektryczności, a około 300 szkół jest zamkniętych. Region zmaga się z poważnymi skutkami nieoczekiwanego zimowego szturmu, który przyniósł obfity mokry śnieg, a w jego następstwie – duże utrudnienia.
Zerwane linie elektryczne stały się jednym z najważniejszych problemów, z jakimi muszą sobie poradzić służby energetyczne. Wielu mieszkańców zgłaszało, że śnieg, który spadł pod koniec ubiegłego tygodnia, a następnie zamarzł, doprowadził do poważnych uszkodzeń infrastruktury. Stan ten spowodował, że w niedzielę nadal setki tysięcy gospodarstw były pozbawione prądu.
Drogi i ulice w wielu miastach pozostają nieprzejezdne lub trudne do przejazdu. Trwa intensywne odśnieżanie, zarówno dróg, jak i torów kolejowych. Władze zalecają mieszkańcom rezygnację z podróży, dopóki sytuacja nie zostanie całkowicie opanowana.
W wielu regionach kraju ogłoszono stan klęski żywiołowej, a dziesiątki miejscowości są całkowicie odcięte od świata. Władze i służby ratownicze intensywnie pracują nad przywróceniem normalności, ale wciąż wiele miejsc pozostaje bez dostępu do podstawowych usług.
Ten dramatyczny atak zimy w Bułgarii jest przypomnieniem o sile natury i o wyzwaniach, jakie niesie za sobą nieprzewidywalna pogoda.