Oczywiście możemy się obawiać, że może być problem z ilością osób, bo potrzeba będzie na wybory samorządowe prawie półmilionowej armii członków obwodowych komisji wyborczych – stwierdził Hermeliński i dodał, że to prawie dwa razy więcej niż w poprzednich wyborach parlamentarnych. Obecnie brakuje jeszcze 270 urzędników, ale zdaniem Hermelińskiego “nie ma podstaw do przekładania terminu wyborów”.
Brakuje 270 urzędników na wybory, ale “nie ma podstaw do przekładania terminu”
Przewodniczący PKW Wojciech Hermeliński i szefowa Krajowego Biura Wyborczego Magdalena Pietrzak na posiedzeniu sejmowej komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej zapewnili, że termin wyborów nie jest zagrożony. Jednocześnie zadeklarowali, że dysponują wystarczającą kwotą na ich przeprowadzenie – chodzi o 454 miliony złotych. Przedstawiciele PKW i KBW poinformowali jednak o tym, że nadal brakuje urzędników wyborczych.