Biznesy byłego miliardera idą pod młotek

W ostatnich miesiącach, na fali przymusowej restrukturyzacji Getin Noble Bank i Idea Banku, Leszek Czarnecki postawił na sprzedaż dwie kluczowe spółki: Noble Funds TFI i Noble Securities. Czy uda się je sprzedać i kto ostatecznie stanie na czele tych firm?

Noble Funds TFI, z aktywami pod zarządzaniem na rynku kapitałowym o wartości nieco ponad 2 mld zł (co plasuje go na 19. miejscu pod tym względem w Polsce), otrzymało dwie oferty wiążące. Pierwsza pochodzi od niecodziennego konsorcjum składającego się z trzech polskich podmiotów: Altusa, Ipopemy TFI i firmy inwestycyjnej CVI. Drugą ofertę złożył Cerberus Capital Management, amerykański fundusz private equity, który jest blisko przejęcia 100 proc. akcji VeloBanku.

 

Źródła Business Insider Polska informują, że polskie konsorcjum złożyło najkorzystniejszą ofertę i wkrótce mogą rozpocząć się negocjacje w sprawie umowy. Nie oznacza to jednak, że sprawa jest przesądzona. Zarówno polskie konsorcjum, jak i Cerberus, nie mają wyłączności, co oznacza, że inni inwestorzy mogą jeszcze dołączyć do procesu.

W przypadku Noble Securities wpłynęła jedna oferta wiążąca od Quercus TFI. Jednak do grona zainteresowanych dołączył Skarbiec Holding, który prowadzi due diligence, czyli badanie ksiąg i sytuacji finansowej Noble Securities. Decyzję na złożenie oferty wiążącej ma do 22 lipca.

 

Marcin Kubiczek, syndyk GNB i Idea Banku, wyraził chęć jak najszybszego sfinalizowania procesu sprzedaży obu spółek. Jednak nie potwierdził naszych informacji na temat potencjalnych nabywców.

 

Czy uda się sprzedać Noble Funds TFI i Noble Securities? Kto ostatecznie stanie na czele tych firm? Te pytania pozostają na razie bez odpowiedzi. Jedno jest pewne — przyszłość tych spółek jest teraz na wagi złoto.