Zgłoszenia problemów zaczęły napływać po godzinie 6:00, co zauważył serwis Downdetector, monitorujący utrudnienia w działaniu różnych usług. Internauci dzielili się na platformach społecznościowych, jak np. X (dawniej Twitter), informacjami o gigantycznych kwotach widocznych na ich kontach. Jeden z użytkowników zauważył, że jego konto było zadłużone na kwotę 1,3 miliarda złotych, a system bankowy poprosił go o uzupełnienie salda. Inny klient napisał, że bank omyłkowo pobrał od niego prowizję w wysokości 173 miliardów złotych.
W odpowiedzi na te doniesienia, Aneta Styrnik-Chaber, kierownik Zespołu Komunikacji Produktowej w Departamencie Komunikacji Korporacyjnej PKO BP, poinformowała, że bank jest świadomy problemu.
“W wyniku błędu technicznego doszło do niewłaściwego zaksięgowania prowizji na rachunkach części klientów korporacyjnych. Pracujemy nad rozwiązaniem problemu i automatycznym skorygowaniem błędu. Za utrudnienia przepraszamy” – powiedziała Styrnik-Chaber.
PKO BP, jako największy bank uniwersalny w Polsce, obsługuje 11,9 miliona klientów, a jego aktywa wynoszą 473 miliardy złotych. W 2023 roku bank osiągnął zysk netto przekraczający 5,5 miliarda złotych, co czyni go jednym z najważniejszych graczy na polskim rynku finansowym. Skarb Państwa posiada 29,43 proc. akcji banku.
Choć problem dotknął tylko część klientów korporacyjnych, sytuacja wzbudziła duże zainteresowanie i obawy wśród wszystkich użytkowników usług bankowych PKO BP. Bank zapewnia, że pracuje nad szybkim rozwiązaniem problemu i przywróceniem poprawnych danych na kontach klientów.