Awaria IT paraliżuje Alaska Airlines. Setki lotów uziemionych w USA
W czwartek pasażerowie Alaska Airlines musieli zmierzyć się z poważnymi utrudnieniami. Przewoźnik ogłosił wstrzymanie wszystkich lotów na amerykańskich lotniskach po tym, jak doszło do poważnej awarii systemu informatycznego.
Linie lotnicze poinformowały w komunikacie, że problem techniczny "wpływa bezpośrednio na działalność operacyjną", dlatego zdecydowano się na natychmiastowe uziemienie samolotów. Jak podkreślono, prace nad przywróceniem normalnego funkcjonowania trwają, ale nie podano jeszcze, jak długo potrwa awaria ani ilu lotów dotyczy.
Zawieszenie lotów objęło również Horizon Air – regionalną linię obsługiwaną przez Alaska Airlines. Informację potwierdziła Federalna Administracja Lotnictwa (FAA), wydając stosowne ostrzeżenie dla podróżnych.
Alaska Airlines, należące do grupy Alaska Air Group z siedzibą w Seattle, obsługują około 140 kierunków w 37 stanach USA i w 12 krajach. Choć przewoźnik działa głównie na zachodnim wybrzeżu, skutki czwartkowej awarii odczuli pasażerowie w całych Stanach Zjednoczonych.
To już druga awaria systemów IT, która dotknęła przewoźnika w tym roku. W lipcu podobny problem doprowadził do wstrzymania lotów na kilka godzin. Tym razem konsekwencje mogą być jeszcze poważniejsze, bo kłopoty pojawiły się w okresie wzmożonego ruchu lotniczego.
Na razie nie odnotowano problemów u Hawaiian Airlines, które niedawno połączyły się z Alaska Airlines w ramach wspólnej grupy kapitałowej.
Czwartkowe zakłócenia dodatkowo pogłębiają chaos w amerykańskim lotnictwie – w ostatnich tygodniach wiele lotów było opóźnionych lub odwołanych z powodu braków kadrowych związanych z częściowym zamknięciem rządu federalnego.