Alkohol jest tam zakazany od 4 lat, ale… politycy rozdają go wyborcom
Trwają lokalne wybory w stanie Bihar na północy Indii. Politycy starają się przekonać do siebie wyborców na wiele sposobów. Jednym z nich jest… rozdawanie alkoholu, który od 2016 roku jest tam zakazany.
Prohobicja została wprowadzona przez obecnego premiera stanu popieranego przez Indyjską Partię Ludową (BJP), Nitisha Kumara. U władzy jest on 15 lat, wygrywając ostatnie wybory hasłami dotyczącymi walki z korupcją i alkoholizmem. To właśnie alkoholizm, a dokładniej głosy kobiet, które stawały się ofiarami uzależnionych od alkoholu mężczyzn, miał być przyczyną wprowadzenia pełnej prohibicji na terenie stanu.
Część mieszkańców uważa jednak, że prohibicja nie rozwiązała problemu, ponieważ alkohol jest przemycany z sąsiednich stanó lub organizowany poprzez produkcję domową. Jedynym ograniczeniem jest obecnie wzrost cen.
W Bihar mieszka około 104 mln ludzi, a dziś odbywa się trzecia i ostatnia faza wyborów do lokalnego parlamentu.
Jak się okazuje, nielegalni producenci alkoholu przyznają, że produkują bardzo duże ilości alkoholu dla polityków startujących w wyborach. Trunki rozdawane są na wiecach wyborczych i mają przekonać lokaną społeczność do oddania głosu na danego kandydata. Zapotrzebowanie jest tak duże, że nielegalni producenci rozszerzyli produkcję.