Afera zakupowa pod lupą NIK. Morawiecki i Sasin w ogniu krytyki
Najwyższa Izba Kontroli (NIK) kieruje poważne oskarżenia wobec byłego premiera Mateusza Morawieckiego oraz innych wysokich urzędników państwowych, w tym byłej Minister Finansów i byłego Wiceministra Finansów, w związku z zarzutami przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków.
Dochodzenie dotyczy dwóch kluczowych kwestii: niewłaściwego przyznawania wsparcia finansowego samorządom oraz zakupu środków ochrony indywidualnej podczas pandemii COVID-19.
Z raportu NIK wynika, że działania te mogły doprowadzić do strat finansowych na poziomie samorządów sięgających co najmniej 4 miliardy złotych. Kontrola NIK ujawniła również nieprawidłowości w procesie zakupu środków ochrony indywidualnej, który miał miejsce w latach 2020-2021. W wyniku tych działań państwo miało niegospodarnie wydać blisko 200 milionów złotych.
W środę, jak donosi Polska Agencja Prasowa, NIK złoży zawiadomienia do Prokuratury Okręgowej w Warszawie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez osoby bezpośrednio zaangażowane w zakup środków ochrony indywidualnej. Na liście osób, wobec których mają zostać skierowane zawiadomienia, znajdują się, oprócz Mateusza Morawieckiego, były szef KPRM Michał Dworczyk oraz były minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
Zarzuty dotyczą nie tylko nieprawidłowości w przyznawaniu środków finansowych samorządom, ale również kwestii zakupu maseczek i innych środków ochronnych, gdzie wskazano na niecelowe wydawanie środków publicznych oraz kwestionowano jakość zakupionych produktów. W ocenie NIK, wskazane działania miały charakter “nierzetelny, niegospodarny i niecelowy”.
Podejrzenia dotyczące zakupów podczas pandemii obejmują nie tylko sposób realizacji tych zakupów przez spółki Skarbu Państwa, ale również jakość dostarczonych produktów, w tym maseczek, które okazały się być wielokrotnie droższe i o kwestionowanej jakości.
NIK podkreśla, że przed złożeniem zawiadomień przeprowadzono szczegółową analizę materiału dowodowego zgromadzonego w toku kontroli. Zarówno działania podejmowane w kontekście wsparcia samorządów, jak i zakupów środków ochrony indywidualnej w czasie pandemii, są teraz przedmiotem dalszego postępowania prowadzonego przez prokuraturę.
Sprawa ta rzuca cień na zarządzanie kryzysowe w Polsce podczas pandemii COVID-19 i stawia pod znakiem zapytania skuteczność oraz przejrzystość procesów decyzyjnych na najwyższych szczeblach władzy.