Dlaczego Niemcy wycofuje się z decyzji o zaostrzeniu restrykcji na Wielkanoc.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel podjęła decyzję o wstrzymaniu szczególnych obostrzeń w czasie Świąt Wielkanocnych. Poinformowała o tym po zwołanym w trybie pilnym spotkaniu z premierami krajów związkowych.
Na decyzję miała wpływ powszechna krytyka zaproponowanych rozwiązań, wątpliwości natury prawnej oraz krótki okres na wprowadzenie nowych przepisów. – Ten błąd jest wyłącznie moim błędem – podkreśliła Merkel na konferencji prasowej w Berlinie w środę (24.03).
– Mówiąc bez ogródek, pomysł lockdownu na Wielkanoc został zaproponowany z najlepszymi intencjami, ponieważ absolutnie musimy spowolnić i odwrócić trzecią falę pandemii – tłumaczyła kanclerz Niemiec.
Przyznała jednak, że plan nie mógł wejść w życie w tak krótkim czasie. – Jest jednak zbyt wiele pytań: od kontynuacji wypłaty wynagrodzeń z powodu straconych godzin pracy, po sytuację w sklepach i fabrykach, której nie da się szybko rozwiązać, co pokazały konsultacje w ostatnich 24 godzinach – dodała Merkel.
Zaostrzone restrykcje miały być najostrzejszymi od początku pandemii. Wielkanoc, Wielki Czwartek i Wielka Sobota miały być “dniami odpoczynku” z “zakazem gromadzenia się”. Zalecono, by spotkania religijne odbywały się jedynie wirtualnie i, by nie odprawiano nabożeństw wielkanocnych z bezpośrednim udziałem wiernych.