Świat5 osób zginęło, a co najmniej 75 zostało rannych. Krwawe zamieszki w Boliwii

5 osób zginęło, a co najmniej 75 zostało rannych. Krwawe zamieszki w Boliwii

5 osób zginęło, a co najmniej 75 zostało rannych w zamieszkach w Sacaba, w środkowej Boliwii. Doszło tam do gwałtownych starć zwolenników byłego prezydenta Evo Moralesa z policją i wojskiem. W kraju panuje napięta i niestabilna sytuacja.

5 osób zginęło, a co najmniej 75 zostało rannych. Krwawe zamieszki w Boliwii

Pokojowa początkowo demonstracja, kilku tysięcy przeważnie indiańskich zwolenników Moralesa, przekształciła się w starcia, kiedy demonstranci usiłowali sforsować jeden z posterunków wojskowych. Według świadków, wojsko i policja odpowiedziały ogniem. Jak poinformował dyrektor miejscowego szpitala, większość ofiar miała rany postrzałowe.

Do starć doszło również na ulicach La Paz. Policjanci zostali obrzuceni kamieniami, w odpowiedzi użyli gazu łzawiącego.

Evo Morales zrezygnował z urzędu w ubiegłą niedzielę (10.11) w związku z zarzutami sfałszowania wyborów. Wyjechał do Meksyku, gdzie dostał azyl polityczny. Tymczasowym prezydentem ogłosiła się była wiceprzewodnicząca Senatu Jeanine Anez. Nie uspokoiło to jednak sytuacji w kraju.

Wybrane dla Ciebie