5-latek utopił się w studzience kanalizacyjnej w Białogardzie. Właz do niej został skradziony

5-letni chłopiec utopił się w studzience kanalizacyjnej znajdującej się obok placu zabaw w Kisielicach Małych pod Białogardem. Mimo reanimacji dziecka nie udało się uratować. 

Studzienka była nieosłonięta, gdyż właz do niej został skradziony. W okolicy znaleziono jeszcze trzy inne nieosłonięte studzienki. – Otrzymaliśmy zgłoszenie do Białogardu, gdzie chłopiec wpadł do nieosłoniętej studzienki zalanej wodą. Zespół zastał tam ojca reanimującego dziecko, ratownicy przejęli tą czynność, ale nie udało się go uratować – powiedziała Elżbieta Sochanowska z Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie. Policja prowadzi śledztwo w tej sprawie.