14‑latkowie zabrali rodzicom kluczyki do samochodów i ruszyli na przejażdżkę po Ustce. Rozbili oba samochody
W nocy z poniedziałku na wtorek w Ustce doszło do niebezpiecznego zdarzenia, w którym uczestniczyli dwaj 14-letni chłopcy. Bez wiedzy i zgody swoich rodziców, nastolatkowie zabrali kluczyki do ich samochodów i wyruszyli na nocny rajd ulicami miasta. Ich przygoda zakończyła się kolizją, która miała miejsce na ulicy Grunwaldzkiej.
O godzinie 2:38 straż pożarna otrzymała zgłoszenie dotyczące kolizji dwóch samochodów – toyoty i mazdy. Jak poinformował młodszy kapitan Piotr Basarab z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku, działania strażaków obejmowały zabezpieczenie miejsca zdarzenia oraz neutralizację płynów, które wyciekły z uszkodzonych pojazdów.
Na miejscu zjawiła się także policja, która ustaliła przebieg wydarzeń. Okazało się, że kierujący toyotą 14-latek nie zachował bezpiecznej odległości od jadącej przed nim mazdy, w wyniku czego doszło do najechania na jej tył. W wyniku uderzenia mazda wpadła na bariery ochronne. Na szczęście obaj młodociani kierowcy opuścili pojazdy o własnych siłach i nie wymagali pomocy medycznej.
Jak poinformowała Komenda Miejska Policji w Słupsku, chłopcy wzięli samochody bez zgody swoich rodziców.
Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie 14-latkowie odpowiedzą przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich. Dodatkowo, jeden z nich będzie musiał stawić czoła konsekwencjom spowodowania kolizji.