Zwieźli do poznańskiego parku 50 ton szwajcarskiego śniegu. Chcą zebrać 2 mln złotych na leczenie 6‑letniego Tymka
W poznańskim parku Wieniawskiego odbył się w niedzielę (3.12) piknik dla chorego na raka 6-letniego Tymka, podczas którego zbierano pieniądze na leczenie chłopca. Na pikniku pojawili się snowboardziści, narciarze, rzucano się śnieżkami i zjeżdżano na sankach, bo choć w Poznaniu ciągle nie ma śniegu, na potrzeby wydarzenia zwieziono go aż 50 ton.
To prawdziwy śnieg ze Szwajcarii. Staraliśmy się, żeby impreza była bardzo medialna. Wiedziałem, że śnieg wywoła radość rodzin, dzieci, snowboardzistów, narciarzy. Wszyscy się zjednoczyli i damy radę zdobyć te 2 mln złotych. - powiedział organizator pikniku, Artur Rajewski
Skomplikowany nowotwór, na który cierpi Tymek Klimaszewski wymaga leczenia w USA, stąd potrzebna jest tak duża kwota.
Tymek choruje na bardzo rzadkiego raka splotu naczyniówkowego CPC, występuje też mutacja w genie, więc ten rak nawraca. Lekarze wielokrotnie wycinali guzy, ale one ciągle odrastają, leczenie w Stanach Zjednoczonych jest ostatnią szansą dla Tymka - mówiła Monika Filipowicz z fundacji “siepomaga”.
W niedzielę w Poznaniu nie było Tymka ani jego rodziców. Cała rodzina w szpitalu szykuje się do kolejnej operacji chłopca .
Organizator zbiórki Artur Rajewski powiedział, że wsparły ją gwiazdy sportu, aktorzy i piosenkarze. Pieniądze zbierane są także poprzez portal siepomaga.pl. Do niedzieli leczenie chłopca wsparło ponad 64 tys. osób. Na razie udało się zebrać 1,5 mln zł.
