Zamach w pobliżu szkoły w Kabulu. Wiele ofiar i rannych, głównie dzieci
55 osób zginęło, a ponad 150 zostało rannych w wyniku zamachu bombowego w Afganistanie. Ofiarami ataku są głównie uczennice jednej ze szkół średnich w Kabulu.
Do ataku doszło, gdy uczennice wychodziły z budynku i kierowały się do domów. Według świadków słychać był trzy eksplozje spowodowane przez detonację samochodu pułapki oraz ostrzał moździerzowy.
Jak na razie żadna grupa nie wzięła na siebie odpowiedzialności za ten zamach. Rzecznik talibów potępił wymierzony w cywilów atak, dodając, że za tak – tu cytat – “haniebną zbrodnią” może stać tylko Państwo Islamskie. Mimo tych słów prezydent Afganistanu Aszraf Ghani o atak obwinił właśnie talibów. Wraz z wycofywaniem się z kraju amerykańskich wojsk narasta napięcie między rządem, a islamskimi radykałami.