PolskaZakaz handlu w niedzielę ma mieć wymiar bardziej społeczny niż gospodarczy

Zakaz handlu w niedzielę ma mieć wymiar bardziej społeczny niż gospodarczy

Wicepremier i minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki zapewnia, że planowany zakaz handlu w co drugą niedzielę nie wpłynie na procesy gospodarcze w Polsce. Taka zmiana ma jednak nieść za sobą korzyści w sferze społecznej.

Zakaz handlu w niedzielę ma mieć wymiar bardziej społeczny niż gospodarczy

Wicepremier Mateusz Morawiecki zaznacza, że to, jak rzeczywiście zakaz handlu w niedzielę będzie przekładał się na wyniki gospodarki będzie można stwierdzić jakiś czas po wprowadzeniu zmiany.

 „Obciążenia dla gospodarki mogą być bardzo niewielkie w rozumieniu jakiegoś ubytku (…). Tutaj te obliczenia oscylują od zera wpływu na gospodarkę do minus 0,3” – mówił minister Morawiecki.

Wicepremier przyznaje, że prace nad projektem ustawy wciąż trwają, a rządowi zależy, aby uniknąć wielu wyjątków w tej ustawie i skupić się na jak najprosztszej regulacji. Wspomniane wyjątki miałyby dotyczyć głównie sklepików z pamiątkami, stacji benzynowych oraz niedziel przedświątecznych.

„Jesteśmy otwarci na postulaty, ale oczywiście tutaj jest sprzeczność interesów, zwłaszcza wielkopowierzchniowych sklepów, i świata pracowniczego” – tłumaczy minister Morawiecki.

Jan Śniadek, przewodniczący komisji odpowiedzialnej za przygotowanie projektu ustawy zgłosił wcześniej poprawki, w których zakaz handlu obowiązywać miałby w co drugą, a nie jak wcześniej zakładano, każdą niedzielę miesiąca. Wicepremier uważa taki kompromis za słuszny.

“Optującym za tym, by wszystkie niedziele były wolne zdarzają się dni, gdy kupują coś w niedzielę, a przedsiębiorcy, którzy chcą, by wszystkie niedziele były pracujące, chyba nie pracują we wszystkie niedziele” – mówił minister Morawiecki.

Źródło: www.kurier.pap.pl

Wybrane dla Ciebie